Oficjalnie: Dłuższa przerwa Diego Carlosa! Poważna kontuzja stopera
Diego Carlos może mówić o wielkim pechu.
Brazylijczyk latem przeniósł się z Sevilli do Aston Villi. Doświadczony obrońca mógł stać się jedną z gwiazd Premier League. Niestety, angielską ekstraklasą nacieszył się tylko w dwóch spotkaniach i już czeka go prawdopodobnie dłuższa przerwa. W miniony weekend doznał urazu podczas meczu z Evertonem (2:1). Już wtedy po zachowaniu piłkarza jasne było, iż kontuzja jest poważna. Badania lekarskie potwierdziły zerwanie ścięgna Achillesa. Tym samym nie pojawi się na murawie przynajmniej do końca roku.
Aston Villa can confirm Diego Carlos has ruptured his Achilles tendon.
We're all with you, Diego. 💜
— Aston Villa (@AVFCOfficial) August 15, 2022
Transfer do Aston Villi i ewentualne dobre występy miały dać szansę Diego Carlosowi na powołanie do reprezentacji Brazylii. Do tej pory ma za sobą jedynie udział w turnieju olimpijskim. Niestety, kontuzja wyklucza jego wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze.
Przy okazji stworzył się też spory problem dla Aston Villi, która latem wydała na zawodnika 30 milionów funtów. Nie jest wykluczone, że klub z Birmingham wykorzysta resztę okienka transferowego na ściągnięcie innego defensora.
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55