Obrońca Barcelony trafi do Włoch?
Zdjęcie: AS
Kolejny zawodnik jest bardzo bliski opuszczenia Camp Nou. Jak donosi “Tuttomercatoweb”, usługami Juniora Firpo zainteresowana jest Atalanta Bergamo.
Junior Firpo jest jednym z zawodników, na których sprzedaż otwarta jest FC Barcelona. Obrońca sprowadzony rok temu z Realu Betis za 18 milionów euro ma iluzoryczne szanse na grę w pierwszym zespole, jednocześnie znacząca obciąża budżet klubu pobieranym uposażeniem. O odejściu 24-latka mówi się już od kilku dobrych tygodni. Hiszpan łączony był z przenosinami do Interu Mediolan i Juventusu Turyn, ale rozmowy nie zostały sfinalizowane.
Wiele wskazuje na to, iż Firpo będzie kontynuował piłkarską karierę na Półwyspie Apenińskim. Pozyskaniem lewego obrońcy zainteresowana jest Atalanta Bergamo. Na poniedziałek zaplanowano spotkanie agenta piłkarza z władzami klubu w sprawie ustalenia warunków transferu. Jak donosi “Tuttomercatoweb”, Włosi chcą zaoferować Barcelonie roczne wypożyczenie piłkarza za dwa miliony euro z możliwością sprowadzenia go na stałe po sezonie za 18 milionów euro.
Transfer do Atalanty może oznaczać dla niego obniżkę pobieranego uposażenia. Hiszpan w zespole “Dumy Katalonii” zarabiał 1,4 miliona euro plus ewentualne bonusy. We Włoszech może liczyć na zarobki w wysokości 1,2 miliona euro plus ewentualne dodatki pieniężne otrzymane po spełnieniu zapisanych w umowie bonusów.
Jeśli Hiszpan trafi na Stadio Atleti Azzurri d’Italia sytuacja Arkadiusz Recy dodatkowo się skomplikuje. Sprowadzenie kolejnego zawodnika na tę samą pozycję, może oznaczać konieczność opuszczenia klubu przez Polaka, który nie może liczyć na miejsce w podstawowym składzie drużyny i miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Spal.
