Marek Papszun
fot. Shutterstock/TomaszKudala
Udostępnij:

Nowy nabytek Rakowa niewidoczny od dawna. „Zaginął”

Część z nowych nabytków Rakowa Częstochowa póki co okazuje się niewypałami.

Raków Częstochowa w obecnym sezonie wzmocnił swoje szeregi, jednak nie wszystkie transfery okazały się strzałem w dziesiątkę. Sytuacja Vasiliosa Sourlisa, greckiego napastnika, budzi zainteresowanie w kontekście jego obecnej pozycji w klubie.

Transferowe rozczarowania

Mimo że Raków w niedzielę odnotował ważne zwycięstwo nad Legią Warszawa, nie wszyscy zawodnicy mają powody do zadowolenia. Vasilios Sourlis, który dołączył do zespołu latem, nie zdołał jeszcze zadebiutować w oficjalnym meczu. Po meczu z Legią, trener Marek Papszun przekazał, że zawodnik "został przesunięty do drużyny rezerw".

Nieobecność Sourlisa w podstawowym składzie budzi zdziwienie, szczególnie że zawodnik nie miał problemów zdrowotnych, które mogłyby wyjaśnić tę decyzję.

Problemy poza boiskiem

Zgodnie z informacjami portalu czestosportowa.pl, Sourlis podczas rekonwalescencji miał problemy z utrzymaniem odpowiedniego poziomu tkanki tłuszczowej, co negatywnie wpłynęło na jego przygotowanie. Obecnie jest zdolny do gry, ale nadal pozostaje poza głównym zespołem, co może wskazywać na dalsze problemy z dyscypliną.

Historia Rakowa pokazuje, że nie jest to pierwszy przypadek, kiedy zawodnik boryka się z problemami kondycyjnymi. Przypadek Kristoffera Klaessona, który również opuścił klub po krótkim czasie, rzuca cień na obecne zarządzanie kondycją sportowców w drużynie.

Źródło: czestosportowa.pl


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 września 2024, 11:37
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.