Nowy lider, przełamanie Espanyolu – podsumowanie dnia w La Liga
Emocje związane z 10. kolejką nie zwalniają. Dziś poznaliśmy przede wszystkim nowego lidera ligi, a także mogliśmy zobaczyć pierwszą wygraną Espanyolu pod wodzą Pablo Machina. Więcej szczegółów poniżej.
Celta Vigo - Real Sociedad 0:1
Ekipa z Galicji wciąż nie potrafi wyjść z dołka. Na domiar złego Iago Aspas, czyli "Messi Celty Vigo" zaciął się na dobre. W tym sezonie zdobył tylko jednego gola, a przecież pamiętamy czego dokonał w poprzednim sezonie, gdy wrócił do gry po kontuzji. Wziął na siebie ciężar i wyprowadził Celtę ze strefy spadkowej. Dzięki niemu możemy jeszcze oglądać ekipę z Balaidos w pierwszej lidze. Dziś jednak gra jego i jego kolegów znów nie błyszczała. Co prawda dochodzili do sytuacji strzeleckich, lecz w żadnej z nich nie potrafili znaleźć optymalnego rozwiązania, aby piłkę w siatce umieścić. Na domiar złego Pape Cheikh Diop w 66. minucie musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu zobaczenia czerwonego kartonika. Skutkiem tego było zwycięstwo piłkarzy z San Sebastian. W 82. minucie rezerwowy Alexander Isak po zagraniu Martina Odegaarda pokonał Rubena Blanco. Celta wciąż wisi nad strefą spadkową, tylko korzystniejszy bilans sprawia, że zajmują 17. pozycję.
FINAL 🏁 Un gol de Isak en el tramo final del partido decanta la victoria del lado txuri-urdin. El Celta terminó en inferioridad numérica por la expulsión de Pape.
CEL 0-1 RSO#CeltaRealSociedad pic.twitter.com/Z2Fx3jDDx7
— RC Celta (@RCCelta) October 27, 2019
Granada - Real Betis 1:0
Na Estadio Nuevo Los Cármenes kibice mogli cieszyć się podwójnie. Nie dość, że wygrali lokalne derby, to jeszcze wskoczyli na fotel lidera. Zwycięskiego gola zdobył w 61. minucie Alvaro Vadillo. Jednak sytuacja była o tyle ciekawa, ponieważ jeden z zawodników Betisu leżał poszkodowany na boisku kiedy padł gol. Goście protestowali, aby tego trafienia nie brać pod uwagę, lecz arbiter miał inne zdanie. A przecież na placu gry znajdował się specjalista lubiący być w centrum uwagi - Antonio Mateu Lahoz. Również dziś zaliczył on bardzo "przyzwoity" występ. Od początku spotkania wyciągał kartki za najdrobniejsze faule. Sytuacja zrobiła się poważniejsza, gdy przewinił Darwin Machis. W chwili faulu miał już na swoim koncie żółtą kartkę. Teoretycznie powinien zobaczyć drugą i pożegnać się z boiskiem, lecz Lahoz postąpił zupełnie inaczej. Gdyby wcześniej nie dał mu kartki pokazałby ją teraz, a tak sam sobie zaprzeczył swojej filozofii. Nie minęła chwila, a kolejnego drobnego przewinienia dopuścił się Javi Garcia. Efekt - żółta kartka. Ostatecznie Granada ma co świętować i to jest najważniejsze. Warto dodać, że Betis nie oddał ani jednego celnego strzału!
🔢 El #GranadaRealBetis en estadísticas. #LaLigaSantander pic.twitter.com/MrzUMSQa6C
— Granada CF ❤️⚪️ (@GranadaCF) October 27, 2019
FINAL | #LevanteUD 0-1 @RCDEspanyol.#LevanteEspanyol #110AñosDeResistencia pic.twitter.com/ABvbSjPL8q
— Levante UD (@LevanteUD) October 27, 2019
🏁 FINAL#OsasunaValencia pic.twitter.com/0s9eHzdZpo
— C. A. OSASUNA (@Osasuna) October 27, 2019
-
PolecaneWachowski: Nie jest tak, że reprezentacja musi do końca świata grać w Warszawie
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 7:00
-
Liga NarodówOficjalnie: Dwóch zawodników opuszcza zgrupowanie reprezentacji Holandii
Victoria Gierula / 18 listopada 2024, 12:13
-
La LigaAS: To wtedy Lewandowski będzie do dyspozycji Hansiego Flicka. Na szczęście szybko
Victoria Gierula / 18 listopada 2024, 10:45
-
Plotki transferoweCo dalej z Osimhenem? To byłby zaskakujący ruch
Kamil Gieroba / 18 listopada 2024, 6:00
-
La LigaTo byłby zwrot ws. Szczęsnego! Zaskakujące wieści
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 16:00
-
La LigaBarcelona ma plan na ter Stegena. Wróci szybciej?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 14:01