fot. www.manutd.com
Udostępnij:

Nokaut na Old Trafford

Manchester United pokonał Tottenham Hotspur Londyn 3:0. Bramki dla podopiecznych Van Gaala strzelali Marouane Fellaini, Michael Carrick oraz Wayne Rooney. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie, a Czerwone Diabły dzięki wygranej wciąż liczą się w walce o pierwszą czwórkę.

Czerwone Diabły podchodziły do potyczki ze Spurs lekko podrażnieni poniedziałkową porażką z Arsenalem Londyn w Pucharze Anglii. Dodatkowo czerwoną kartkę w tamtym meczu obejrzał Angel Di Maria, która skutkowała tym, że Argentyńczyk nie mógł wystąpić w dzisiejszym spotkaniu, podobnie jak Jonny Evans. Irlandczyk został zawieszony na 6 spotkań. Brakowało również Robina Van Persiego i Marcosa Rojo, którzy leczą swoje urazy, natomiast na mecz zdążył wykurować się Ashley Young. Mauricio Pochettino z kolei miał wszystkich zawodników do dyspozycji.

Mecz rozpoczął się od huraganowych ataków gospodarzy, którzy zamknęli na własnej połowie piłkarzy z północnego Londynu. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już 9 minut po rozpoczęciu meczu Marounae Fellaini zdobył pierwszą bramkę dla United. Belg dostał znakomite, prostopadłe podanie od Michaela Carricka w pole karne i precyzyjnym strzałem z lewej nogi pokonał bezradnego Hugo Llorisa. Po tej bramce obraz gry nie uległ zmianie. Czerwone Diabły wciąż atakowały zespół Pochettino i w 19 minucie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Rzut rożny z lewej strony wykonywał juan Mata. Hiszpan doskonale dośrodkował na głowę Fellainiego, jednak uderzenie Belga zostało wybite przez Chadliego. Wybita futbolówka trafiła wprost na głowę Michaela Carricka, który mocnym strzałem skierował piłkę do siatki Llorisa. Gra gości była tak słaba, że Pochettino zmuszony był przeprowadzić pierwszą zmianę już w 31 minucie! Bladego dzisiejszego popołudnia Townsenda zastąpił Moussa Dembele. idealnym podsumowaniem występu Tottenhamu była sytuacja z 34 minuty, kiedy Nabil Bentaleb fatalnie stracił piłkę podając ją wprost do Wayne Rooneya. Anglik przejął futbolówkę i pognał na bramkę Spurs. Kapitan United wbiegł w pole karne Tottenhamu mimo asysty trzech obrońców rywala po czym skierował piłkę do siatki Hugo Llorisa. Pogrom wisiał w powietrzu, bo gra Spurs była naprawdę tragiczna. Do końca pierwszej połowy więcej bramek nie padło i Mike Clattengurg zaprosił oba zespoły na przerwę do szatni.

Na drugą odsłonę gry podopieczni Van Gaala wyszli spokojniejsi dając rywalowi więcej swobody w rozgrywaniu piłki i dzięki temu goście mieli wreszcie okazję na to, aby zagrozić bramce De Gei, bo w pierwszych 45 minutach Hiszpan nie musiał interweniować ani razu. Mimo to, to United pierwsi zagrozili bramce Tottenhamu, a było to w 67 minucie spotkania. Daley Blind dograł piłkę w pole karne, ta została wybita przez jednego z defensorów Spurs, ale trafiła pod nogi Herrery, jednak Hiszpan uderzył w boczną siatkę. Jedyny strzał na bramkę Manchesteru United goście oddali dopiero w 89 minucie spotkania. Harry Kane, najlepszy snajper Tottenhamu dzięki podaniu od Erika Lameli wyszedł sam na sam z Davidem De Geą. Anglik chciał posłać piłkę między nogami bramkarza Manchesteru, ale De Gea był czujny i nie dał się zaskoczyć. Arbiter doliczył 2 minuty do regulaminowego czasu gry, podczas których nic ciekawego się nie wydarzyło i zakończył spotkanie.

W skutek dzisiejszej porażki Tottenham spadł na 7 miejsce w angielskiej Premier League, natomiast Manchester United wciąż znajduje się na 4 miejscu, mając punkt straty do trzeciego Arsenalu, oraz 5 oczek przewagi nad piątym w tabeli Liverpoolem, ale The Reds swój mecz rozegrają dopiero jutro ze Swansea Łukasza Fabiańskiego na Liberty Stadium.

Manchester United 3:0 Tottenham Hotspur Londyn - 15.03.2015 (17:00)

Bramki:

1:0, M. Fellaini 9'

2:0, M. Carrick 19'

3:0, W. Rooney 34'

Kartki:

J. Mata - D. Rose

Manchester United: D. De Gea - A. Valencia, C. Smalling, P. Jones, D. Blind - A. Herrera, M. Carrick (Rafael 87'), J. Mata (A. Perreira 77'), A. Young, M. Fellaini (Falcao 83') - W. Rooney.

Tottenham Hotspur Londyn: H. Lloris - K. Walker, E. Dier, J. Vertonghen, D. Rose - N. Bentaleb, R. Mason (E. Lamela 64'), N. Chadli (E. Adebayor 79'), C. Eriksen, A. Townsend (M. Dembele  31') - H. Kane.

foto: www.manutd.com


Avatar
Data publikacji: 15 marca 2015, 22:36
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.