„Nigdy nie szukałem tanich usprawiedliwień” – Stokowiec i Skorża po meczu

Ten mecz miał być klasycznym pojedynkiem "cios za cios", a skończyło się na tym, że Lech Poznań dosyć pewnie pokonał Lechię Gdańsk. Co na ten temat do powiedzenia miał Piotr Stokowiec i Maciej Skorża?

Lech się przełamał i pokonał gdańską Lechię 3:0. Piotr Stokowiec był bardzo niezadowolony po meczu – Nigdy nie szukałem tanich usprawiedliwień i dzisiaj też ich nie będę szukał. Szkoda na pewno tego wyniku, bo Lechia nie zwykła przegrywać w takim wymiarze. Jest to bolesne tym bardziej, że nic takie wyniku nie zapowiadało – stwierdził szkoleniowiec – Szkoda, bo na pewno jest to dla nas bolesna porażka, ale nie poddajemy się i chcemy się szybko pozbierać, bo w niedzielę czeka nas kolejny mecz i musimy z dzisiejszego spotkania wyciągnąć odpowiednie wnioski. Musimy patrzeć do przodu i na pewni z niczego nie rezygnujemy. Dopóki będzie tylko szansa zajęcia 4. miejsca, na pewno nie odpuścimy i będziemy o nie walczyć.

Trener odniósł się także do nowego szkoleniowca poznańskiego "Kolejorza" – Myślę, że akurat mamy takie szczęście, że już chyba trzecia drużyna, z którą się mierzymy jest po zmianie trenera. To na pewno nie jest ułatwienie, bo to zawsze jest nowy impuls, zawodnicy chcą się pokazać. Jednak nie łączyłbym wysokości naszej porażki z faktem zmiany trenera w Poznaniu. Lech jest zmotywowany, ma wartościową kadrę i wartościowych zawodników, a że ostatnio im się nie układało, nie oznacza, że wszystko było złe. Jakiś wpływ ta zmiana może mieć, ale nadal nie chcę szukać tzw. tanich usprawiedliwień. Na gorąco myślę, że ta porażka jest za wysoka, ale w tym przypadku mogę mieć pretensje tylko do siebie.

"Musimy ustabilizować naszą formę"

Maciej Skorża cieszy się z wygranej swoich piłkarzy, ale wie, że to wcale nic nie oznacza – Musimy ustabilizować naszą formę. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, w kolejnych meczach trzeba udowodnić, że nasza forma jest coraz lepsza – stwierdził – Fizycznie wyglądaliśmy dziś bardzo dobrze. Na przedmeczowej odprawie przed meczem z Lechią nawiązałem do statystyk biegowych z Rakowem i dzisiaj pod tym względem wyglądaliśmy znacznie lepiej.

Trener po krótce opisał także jak jego okiem wyglądało spotkanie – Spotkanie miało różne fazy i momenty. Organizacja gry była momentami na dobrym poziomie, gdy atakowaliśmy, przy atakach Lechii już nie. Drużyna dziś fajnie i mocno pracowała, po przerwie wyszliśmy wyżej, kreowaliśmy sytuacje, po golach była radość z gry co mnie bardzo cieszy. Dobrze, że byliśmy skuteczności, wygraliśmy z dobrze zorganizowaną Lechią 3:0 łapiąc trochę optymizmu.

Źródło: lechiagdansk.pl/kkslech.pl