Niespodzianka na inaugurację Premier League. Hull City pokonuje mistrza!
W końcu zaczęło się to na co chyba wszyscy kibice czekali. Ochrzczona przez wielu jako "Najlepsza liga świata" właśnie ruszyła! W tym roku na inaugurację sezonu zobaczyliśmy zespoły Leicester City (Mistrz) oraz Hull City (Beniaminek).
Na początku spotkania sporo niecelnych podań mistrzów Anglii, obyło się bez żadnej okazji strzeleckiej. Pierwsza groźniejsza sytuacja dopiero w 19' minucie spotkania. Kontratak Leicester, Vardy nie trafił w piłkę na czternastym metrze, a strzał Mahreza poleciał obok bramki.
Sześć minut później kolejna dobra sytuacja dla Lisów. Piękna akcja Mahreza. Algierczyk w swoim stylu minął rywala i wystawił piłkę Drinkwaterowi, którego strzał w niewielkiej odległości minął słupek Tygrysów.
W 41' minucie powinniśmy mieć pierwszego gola w tym spotkaniu! Najpierw kapitalną okazję zmarnował Fuchs - jego strzał obronił bramkarz. Dobitka Vardy'ego została zablokowana, do futbolówki dopadł jeszcze Mahrez jednak strzelił obok bramki.
W 45+1' minucie mieliśmy sensację na KC Stadium! Po rzucie rożnym Schmeichel kapitalnie obronił strzał głową, ale do dobitki doszedł Adama Diomande który przewrotką wpakował piłkę do siatki! Hull City na przerwę schodziło prowadząc z Mistrzami Anglii 1:0
Druga połowa rozpoczęła się fantastycznie dla Leicester City. W 46' minucie faulowany Demarai Gray, sędzia wskazał na 11 metr. Jedenastkę pewnie wykorzystał Mahrez. Powtórki pokazały że w tej sytuacji sędzia pomylił się, ponieważ przewinienie miało miejsce poza polem karnym.
Wydawało się że teraz wszystko wraca do normy, że to mistrzowie Anglii będą teraz przeważać w tym spotkaniu. Nic bardziej mylnego. 10 minut później za sprawą Snodgrassa było 2:1 dla Tygrysów. Zupełnie niepilnowany Szkot na środku pola karnego uderzył z pierwszej piłki nie dając tym samym żadnych szans Kasperowi Schmeichelowi.
Mistrzowie Anglii szarpali, starali się ale nic z tego nie wychodziło. Kąśliwy strzał Mahreza z rzutu wolnego wybity przez Jakupovicia na korner. Hull City nie atakuje na hurra. Stara się długo utrzymywać przy piłce.
Wynik nie uległ zmianie i ostatecznie Hull City wygrywa z Mistrzem Anglii Leicester City 2:1.
Niestety żadne z polaków nie zagrał w dzisiejszym spotkaniu. Kapustka całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych, a Wasilewski nie znalazł się nawet w meczowej 18.
Hull City
Jakupovic - Elmohamady, Davies, Huddlestone, Robertson - Meyler, Livermore - Clucas, Snodgrass - Diomande, Abel Hernandez
Leicester City
Schmeichel - Simpson (83' Ulloa), Hernandez, Morgan, Fuchs - Mahrez, Drinkwater, King (68' Amartey), Gray (68' Okazaki) -Musa, Vardy
Hull City 2:1 Leicester City
Diomande (45+1'), Snodgrass (57') - Mahrez (47' k.)
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33