Nemanja Gudelj: Sędzia popełnił wielki błąd!
Emocje po wczorajszym hicie na Santiago Bernabeu jeszcze długo nie opadną. Cały czas analizowany jest moment z 30. minuty, kiedy to Luuk de Jong zdobył gola po stałym fragmencie, który potem został anulowany.
Piłkarze Sevilli nie kryli oburzenia, a szczególnie Nemanja Gudelj, który uczestniczył w całej akcji. Niby nic nie zwykłego, rzut rożny wykonywany przez Banegę, piłka leci centralnie na głowę de Jonga, ten pakuje ją do siatki. Wszystko byłoby pięknie i ładnie gdyby nie jedno małe zamieszanie w trakcie gdy piłka była w powietrzu. Eder Militao, który odpowiadał za krycie Holendra wpadł wprost na defensywnego pomocnika Sevilli - Gudelja. Sędzia postanowił od początku obejrzeć to na monitorze, aby mieć pewność czy to trafienie uznać. Ostatecznie podjął wiążącą decyzje o anulowaniu trafienia co jak się później okazało kosztowało to gości stratę punktów.
Gudelj po końcowym gwizdku odniósł się do całej sytuacji: Nie sądziłem, że to będzie konieczne. Po prostu zatrzymałem się, a Militao zderzył się ze mną. Chciałem przejść z jednej strony na drugą, ale wpadł na mnie. Każdy z nas gonił za piłką. Nadal uważam, że to bezsens. Sędzia popełnił wielki błąd - wyjaśnił.
Wielu ekspertów uznało, że Serb celowo zatrzymał obrońcę Królewskich, aby de Jong miał czystą pozycję do strzału. W ostatecznym rozrachunku Real wygrał 2:1.
Źródło: MARCA/własne
-
KontuzjeRobert Lewandowski opuści zgrupowanie reprezentacji
Mateusz Polak / 11 listopada 2024, 12:11
-
AktualnościLa Liga: Rea Sociedad zatrzymuje Barce (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 23:24
-
Kwadrans futboluKibole chcieli pobić zawodników w szatni, stadionowa patologia znowu w akcji! KWADRANS FUTBOLU #133
Rafał Makowski / 10 listopada 2024, 15:41
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09