Nawałka: W pierwszej połowie mieliśmy dużo kłopotów
W ramach 19. kolejki Lotto Ekstraklasy, Lech Poznań rozgromił na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec (6:0) i po raz pierwszy od sierpnia wywiózł trzy punkty z meczu wyjazdowego.
– Wynik wskazywałby, że było to lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo, przyjemny mecz. Chcę jednak zaznaczyć, że było zupełnie inaczej. W pierwszej połowie mieliśmy dużo kłopotów, ale dzięki konsekwentnej grze doprowadziliśmy do tego, że w drugiej części meczu nasza dominacja była bezwzględna. Dlatego właśnie wygraliśmy to spotkanie – mówił Adam Nawałka na pomeczowej konferencji.
Początek niedzielnego spotkania nie wskazywał, że gospodarze łatwo ulegną w starciu z “Kolejorzem”. Podopieczni Ivanauskasa stworzyli na samym początku kilka dogodnych okazji, których nie potrafili wykończyć. – Pomimo tak wysokiego wyniku dla nas, Zagłębie szczególnie na początku meczu, prezentowało się dobrze i stworzyło sobie kilka dogodnych sytuacji. W piłce nożnej liczy się jednak końcowy wynik. My się z niego cieszymy i przygotowujemy się do ostatniego spotkania z Wisłą Kraków – przyznał szkoleniowiec Lecha.
Kibiców z Poznania martwi jedna rzecz. Jasmon Burić z obrażeniami oka oraz nosa, szybko opuścił boisko i udał się do szpitala. – W tej chwili nie mamy żadnych szczegółowych informacji dotyczących Jasmina Buricia. Na razie lekarz udał się z bramkarzem do szpitala i czekamy na wyniki badań – powiedział Nawałka.