blank
fot. Juvefc.com
Udostępnij:

Napoli nie przyjechało. Nie będzie meczu z Juventusem!

Sprawdził się surrealistyczny scenariusz na kolejny z dzisiejszych hitów włoskiej ekstaklasy. Napoli, w którym zakażonych koronawirusem jest dwóch piłkarzy, nie przyjechało do Turynu. Gracze Juve czekają zaś w szatni. Będzie walkower? 

Przedziwne sceny na Alianz Stadium. Piłkarze Juve szykują się do meczu, tymczasem rywale w ogóle na ten mecz nie wyjechali. Wedle najświeższych informacji podanych przez Eleven, gracze Starej Damy muszą wyjść na kwadrans na boisko, by za kilka dni można było uznać mecz za walkower.

Cała sytuacja ma swoją genezę jeszcze w meczu Genoi z Napoli. Otóż w składzie Genueńczyków jest prawdziwy pogrom zakażeń COVID-19, a po spotkaniu z Napoli do tej listy dołączyli także gracze Azzurich. Właśnie ze względu na zakażenie Zielińskiego i Elmasa, władze Neapolitańczyków chciały przełożenia meczu. Szefostwo ligi zaś ani myślało o takim rozwiązaniu i nakazało im zagrać mecz z Juventusem z dostępnym składem. To z kolei rozsierdziło Aurelio de Laurentisa i nakazał swojej drużynie na ten mecz w ogóle nie jechać. Mówiło się także o lokalnym sanepidzie, który zakazał wyjazdu drużynie Napoli na to spotkanie, nie są to jednakowoż oficjalne informacje.

Wedle przepisów UEFA, jeśli dana ekipa ma dostępnych 13 piłkarzy plus bramkarz, może grać mecz. W tej sytuacji, niezależnie od zaleceń jakichkolwiek innych instancji, podopieczni Gennaro Gattuso powinni się na boisku stawić. 

Jak to się wszystko zakończy? Walkowerem? Trudno na ten moment cokolwiek wyrokować. Jedno jest pewne, piłkarze mistrza Włoch za chwilę wyjdę na murawę swojego stadionu, a piłkarzy Napoli tam nie będzie.


Avatar
Data publikacji: 4 października 2020, 20:46
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.