Bartosz Slisz
fot. Bartosz Slisz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Najdroższy piłkarz w historii PKO Ekstraklasy o reakcji na ofertę z Legii

- Kiedy zadzwonił mój menedżer, początkowo się uśmiechnąłem i prosiłem, żeby nie żartował ze mnie - powiedział Bartosz Slisz w momencie, gdy usłyszał o Legii Warszawa.

20-letni wychowanek ROW-u Rybnik w lutym został wykupiony przez Legię Warszawa za rekordową sumę w hitorii PKO Ekstraklasy - 1,5 miliona złotych. - Kiedy zadzwonił mój menedżer, początkowo się uśmiechnąłem i prosiłem, żeby nie żartował ze mnie. Dobrze wiedziałem, że zapłata klauzuli oznaczać będzie rekord w transakcjach między polskimi klubami i nie brałem pod uwagę, że tej zimy ktoś się na to zdecyduje. To był ostatni tydzień okna transferowego w Polsce, mentalnie byłem gotowy na kolejną rundę w Zagłębiu. Dlatego nie dowierzałem i dopiero po kilku minutach przyjąłem do wiadomości, że to nie dowcip - skomentował całą sytuację Bartosz Slisz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

W nowych barwach piłkarz zadebiutował w starciu w 25. kolejce z Lechią Gdańsk (2:0) i do tej pory był to jedyny jego występ. Jak wygląda codzienność Bartosza Slisza? - Ćwiczę zgodnie z rozpiską, głównie w domu. Jeśli miałem do zrobienia trening biegowy, jechałem autem na Pole Mokotowskie, dopóki była taka możliwość. Poza tym uczę się angielskiego. Od dawna się do tego zbierałem, teraz pojawiła się korzystna opcja. Łączę się z tak zwanym „trenerem” przez Skype i przez godzinę rozmawiamy. Nacisk kładziemy na praktyczny angielski, dzięki któremu dogadam się na ulicy czy w sklepie, nie podręcznikowy - tłumaczy. W najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył dwie bramki, a "Wojskowi" płacąc ogromną kwotę zapłacili za potencjał.

źródło: przegladsportowy.pl / własne

 


Avatar
Data publikacji: 6 kwietnia 2020, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.