Nadchodzi trzęsienie ziemi w Legii Warszawa? Kluczowe postacie zagrożone

Legia Warszawa jest daleko od optymalnej formy i spokojnej sytuacji w klubie.

Stołeczni w tym roku mieli wmieszać się do walki o mistrzostwo Polski, co zresztą corocznie po cichu jest jednym z głównych celów. Tymczasem po dwóch kolejnych porażkach z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin, sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała. Strata legionistów do Lecha Poznań rośnie.

Większość z czołowych polskich mediów przekonuje, że Goncalo Feio nie jest pewny przyszłości w klubie przy tych wynikach. Do tego w tle Szymon Jadczak ma opublikować artykył o pozasportowym życiu szkoleniowca Legii. Co może tylko podsycić spekulacje wokół jego postaci.

Jednakże okazuje się, że nie tylko pracę Feio ma na oku Dariusz Mioduski. Zdaniem Sport.pl, monitorowany jest również dyrektor sportowy Jacek Zieliński. Warto podkreślić, iż przy porażkach kibice często nawet nie tyle obarczają winą Feio, co właśnie Zielińskiego. Który nie tylko odpowiadał za transfery do zespołu, ale i za zatrudnienie Portugalczyka.

– To Zieliński nie tylko wymyślił Kostę Runjaicia, odwodząc Mioduskiego od zatrudnienia Marka Papszuna. To też dyrektor sportowy zdecydował o zwolnieniu Niemca i zastąpieniu go niedoświadczonym na tym poziomie Goncalo Feio – czytamy na Sport.pl.

Zieliński jest dyrektorem sportowym Legii Warszawa od grudnia 2021 roku. Od tego czasu też "Wojskowi" ani razu nie sięgnęli po mistrzostwo Polski.