fot. Ronaldo7.net
Udostępnij:

Na Wembley po odkupienie

Już dziś Real zawita na Wembley, aby stawić czołowa podopiecznym Mauricio Pochettino. Światła reflektorów skierowane będą na będącego w fatalnej formie Cristiano Ronaldo.

Pan Liga Mistrzów, jak zwą go gazety, dzisiejsze starcie potraktuje jako terapię. Poszuka zostawionego w presezonie instynktu strzeleckiego. Obecnie Portugalczyk przeżywa swój najgorszy sezon, odkąd w 2009 roku dołączył do Los Blancos. Po dziesięciu kolejkach ma na swoim koncie zaledwie jedną bramkę. Nawet fakt pięciomeczowego zawieszenia, nie jest 0kolicznością łagodzącą cracka. 

Cristiano przed każdym meczem, nawet tym ligowym, powinno grać się hymn Ligi Mistrzów. Jest hegemonem tych rozgrywek. Jako jedyny zawodnik w historii, przekroczył w nich prestiżową liczbę 100 bramek. Jeśli gdzieś mamy upatrywać otwarcie worka z bramkami Portugalczyka, to właśnie w Lidze Mistrzów.

blank

W lidze hiszpańskiej na 540 zagranych minut, strzelił tylko raz. Dorobek CR7 w rozgrywkach europejskich prezentuje się dużo okazalej. Pięć bramek w trzech spotkaniach. Dublet przeciwko APOEL'owi, dwie bramki z Borussią i gol na remis z Tottenhamem. Póki co, dzieli koronę króla strzelców z Harry Kane'em. Barierę steki już przekroczył. Teraz Ronaldo polował będzie na rekord strzelenia co najmniej 10 bramek w 7 kolejnych sezonach.

 


Avatar
Data publikacji: 1 listopada 2017, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.