blank
fot. fot. Legia.com
Udostępnij:

Wojciech Muzyk: Legii się nie odmawia

Legia Warszawa pozyskała latem Wojciecha Muzyka. Młody bramkarz przyznaje, że miał więcej ofert, lecz wyjaśnia dlaczego zdecydował się na ten kierunek. 

20-letni bramkarz został zaprezentowany w nowych barwach 6 czerwca. W ekipie wicemistrza Polski przepracował już dwa zgrupowania - w Warce oraz w austriackim Leogang. Jak sam przyznaje, bardzo ceni sobie możliwość pracy u boku Krzysztofa Dowhania. - Trener Dowhań był ważną przyczyną wyboru Legii, wiedziałem, że mogę się u niego wiele nauczyć - tłumaczy w wywiadzie dla Legia.net.

Utalentowany bramkarz przed przyjściem do Legii cieszył się dużym zainteresowaniem na polskim rynku transferowym. O Muzyka podpytywały m.in. Lechia Gdańsk, Raków Częstochowa, Górnik Zabrze, czy ŁKS Łódź. Sam zawodnik tłumaczy, że gdy dowiedział się o zainteresowaniu ze strony warszawskiej drużyny długo się nie zastanawiał.

- Wychodzę z założenia, że Legii się nie odmawia. Taki klub może się do ciebie zgłosić raz, ponownie mogłoby się to nie powtórzyć, a skoro się działo, należało skorzystać z szansy - stwierdza Muzyk. Urodzony w Suwałkach zawodnik ma przed sobą nie lada wyzwanie, ponieważ o miejsce między słupkami będzie rywalizował z doświadczonym Radosławem Cierzniakiem i niezwykle utalentowanym Radosławem Majeckim. 

- Chcę stale się rozwijać i moim celem jest jak najszybszy debiut w pierwszym zespole Legii. Wiadomo, podchodzę do tego na chłodno, ale mam to nadal na uwadze. Wiem, że ciężko trenując, to możliwe. Rywalizuję z ciekawymi bramkarzami, ale sam przykład Radosława Majeckiego pokazuje, że wiek nie gra roli w Legii - podkreśla.

źródło: Legia.net/własne


Avatar
Data publikacji: 6 lipca 2019, 7:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.