MŚ kobiet: Powrót na szczyt

Zawodniczki Jill Ellis zrewanżowały się Japonii za porażkę sprzed czterech lat. O ile wtedy potrzebne były rzuty karne, tak teraz mecz rozstrzygną się w regulaminowym czasie gry. Dla piłkarek z Ameryki Północnej to trzeci tytuł w historii. Jest to powrót na szczyt po blisko 16 latach. Ostatni raz były mistrzyniami w 1999 roku.

Losy finałowego starcia zostały rozstrzygnięte w pierwszej połowie. Już po kwadransie zespół z USA miał na koncie 4 gole. Najpierw po zagraniu z rzutu rożnego i uprzedzeniu obrońcy piłkę do siatki skierowała Lloyd. Chwilę później znowu udało jej się pokonać Kaihori. Swoją szansę na zdobycie gola wykorzystała również Holiday. Skorzystała z błędu jaki popełniła Iwashimizu. Jedną z piękniejszych, jeśli nie najpiękniejszą bramkę na tym turnieju zdobyła Lloyd. Uderzeniem z połowy boiska pokonała japońską golkiperkę. Jedyną bramkę w tej części rywalizacji dla Japonii zdobyła Ogimi. W drugiej połowie do własnej bramki trafiła Johnston, a wynik spotkania ustaliła Heath.

USA – Japonia 5:2 (4:1)

3, 5, 16 Carli Lloyd, 14 Lauren Holiday, 54 Tobin Heath – 27 Yuki Ogimi, 52 (sam.) Julie Johnston

USA: 1 Hope Solo – 22 Meghan Klingenberg, 4 Becky Sauerbrunn, 19 Julie Johnston, 11 Ali Krieger – 15 Megan Rapinoe (61 5 Kelley O’Hara), 14 Morgan Brian, 12 Lauren Holiday, 17 Tobin Heath (79 20 Abby Wambach) – 10 Carli Lloyd, 13 Alex Morgan (86 3 Christie Rampone)

Japonia: 18 Ayumi Kaihori – 5 Aya Sameshima, 4 Saki Kumagai, 3 Azusa Iwashimizu (33 10 Homare Sawa), 19 Saori Ariyoshi – 8 Aya Miyama, 13 Rumi Utsugi, 6 Mizuho Sakaguchi, 9 Nahomi Kawasumi (39 15 Yuika Sugasawa) – 17 Yuki Ogimi, 11 Shinobu Ohno (60 16 Mana Iwabuchi)

Żółte kartki: Sawa, Iwabuchi (Japonia)

Sędziowała: Kateryna Monzul (Ukraina)