Mourinho o kartce dla Pellegriniego: Musimy się odwołać

Choć Roma pokonała wczoraj Udinese 1-0, portugalski szkoleniowiec rzymskiej ekipy ma powody do niezadowolenia.

Mourinho wyraził swoją dezaprobatę dla jednej z decyzji sędziego na łamach DAZN oraz portali społecznościowych. Chodzi mianowicie o drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę dla Lorenzo Pellegriniego. Włoch jest kluczową postacią Giallorossich w tym sezonie, a z racji kary indywidualnej nie będzie mógł wystąpić w weekend w derbach Rzymu.

Nie dziwi więc fakt, że “The Special One” nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw:

– Nie wiem, jak to we Włoszech wygląda od strony prawnej, ale jeśli możemy, to musimy się od tej decyzji sędziego odwołać. Mam wątpliwości, czy ktokolwiek uznałby, że ta druga żółta kartka była zasłużona. Jeśli jest sposób na apelację, skorzystamy z niego, żeby mógł [Pellegrini – przyp. red.] zagrać w niedzielę – wypowiedział się w rozmowie z dziennikarzem DAZN.

Jednak jak przystało na Mourinho, na opinii dla platformy streamingowej się nie skończyło. 58-latek wbił bowiem szpileczkę w arbitra na swoim Instagramie:

– Nigdy nie jest łatwo grać po porażce, ale za to powrót na zwycięską ścieżkę smakuje znakomicie, nawet jeśli jakiś facet zdecyduje się być protagonistą.

Nietrudno się domyślić, kogo “Mou” miał na myśli pisząc o protagoniście. Na ten moment nie wiadomo, czy ewentualne odwołanie od drugiej żółtej kartki ma szansę na powodzenie.

źródło: DAZN/Instagram Mourinho/football-italia.net