”Moje ciało każe mi płacić za te wszystkie lata” – Eden Hazard szczerze o pobycie w Realu

Eden Hazard w obszernym wywiadzie dla France Football szczegółowo opisał koniec swojej kariery w Realu Madryt.

Skrzydłowy zakończył wyjątkowy sezon dla Chelsea FC, zdobywając 21 bramek. Pewnego dnia w końcu nadszedł telefon z Realu Madryt. Był to transfer, o którym mówiło się od kilku lat, a zarówno zawodnik, jak i klub byli wielbicielami drugiej strony.

- Kiedy byłem mały, byłem fanem Zidane'a... więc lubiłem Real. Biała koszulka, jest tam urok, którego nie mają inne drużyny. Real jest wyjątkowy - wyjaśnił Belg.

Skrzydłowy miał grać pod wodzą swojego idola z dzieciństwa, ale pomimo wymarzonego scenariusza jego transfer szybko przerodził się w rozczarowanie. Hazard wrócił po letniej przerwie w 2019 roku z pięciokilogramową nadwagą.

- W Chelsea właśnie zakończyłem szalony sezon. Siedem lat w Anglii bez przerwy na Boże Narodzenie, dając z siebie wszystko.

- Kiedy miałem trzy lub cztery tygodnie wakacji, było to podejście w stylu: Nie przeszkadzaj mi, grille, rosé, wszystko. To pozwoliło mi się zresetować i zacząć od nowa.

Ciało Hazarda zaczęło dawać mu się we znaki:

- Moje ciało każe mi płacić za te wszystkie lata. W Realu miałem serię kontuzji. Czasami nawet nie wiedziałem jak i dlaczego. Budzisz się, wstajesz z łóżka, robisz sobie krzywdę.

Zapytany, czy żałuje czasu spędzonego w Madrycie, zawodnik był szczery:

- Nie. Byłem jednak rozczarowaniem dla kibiców. Kiedy przybyłem, byli pełni nadziei. Czuję się, jakbym ich zawiódł. Chcę im powiedzieć: Hej, to nie moja wina, moje ciało się poddało. Próbowałem, ale się nie udało. Przepraszam - podkreślił były zawodnik Chelsea FC.