abola.pt

FC Porto słynie z niesamowitej sieci skautingu i doskonałej szkółki. Transfery z klubu do europejskich gigantów przynoszą “Smokom” płynność finansową i światową renomę. Wystarczy wymienić tutaj Hulka, Falcao czy Jacksona Martineza. Swoje pięć minut ma teraz kolejna perełka portugalskiej szkółki – Andre Silva.

Zaledwie 20-letni Silva przebojem wdarł się na portugalskie salony. Młody napastnik w 16 występach obecnego sezonu trafił do siatki już dziesięć razy, a dodatkowo zadebiutował w dorosłej reprezentacji mistrzów Europy. Na ten moment ma na swoim koncie 4 występy, w których zdobył cztery bramki (jedna z Andorą i hat-trick z Wyspami Owczymi). Nie może więc dziwić fakt, że przyciągnął uwagę wielkich klubów Europy.

We wczorajszym spotkaniu Ligi Mistrzów, w którym Porto podejmował Club Brugge (wygrana 1:0), Silva był obserwowany przez scoutów kilku klubów. Jego poczynania z trybun oglądali m.in. przedstawicieli Juventusu, Realu Madryt czy FC Barcelony.

To, co znamy już z przeszłości, potencjalne negocjacje zainteresowanych klubów z FC Porto nie będą łatwe. “Smoki” z pewnością będą odwoływać się do klauzuli odstępnego zapisanej w umowie zawodnika z klubem, a ta jest nie mniejsza niż 40 mln euro.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x