Mistrzostwa świata 2022: Szalone emocje w meczu Serbii z Kamerunem, Nieposkromione Lwy pokazały charakter

W ósmym dniu mistrzostw świata w Katarze, Serbowie w niezwykłych okolicznościach zremisowali z Kamerunem (3:3) w drugiej kolejce grupy G.

Tuż przed rozpoczęciem meczu okazało się, że bramkarz Kamerunu Andre Onana nie zagra z Serbią. Zawodnik Interu został ukarany dyscyplinarnie, ale nie ujawniono jeszcze żadnych szczegółów. Skrzydłowy Filip Kostić jest w pełni sprawny po tym, jak nie odegrał żadnej roli w pierwszym meczu Serbii z Brazylią (0:2). Obie drużyny doznały porażek, dlatego porażka sprawiała, że praktycznie żegnają się z turniejem w Katarze.

W 11. minucie Aleksandar Mitrović mógł otworzyć wynik, ale sprytne uderzenie lewą nogą odbiło się od słupka. W 17. minucie ponownie snajper Fulham znalazł się w doskonałej okazji, ale zabrakło mu precyzji, by pokonać Devisa Epassy'ego. Kameruńczycy pierwsze zagrożenie stworzyli dwie minuty później, kiedy Pierre Kunde zmusił do interwencji Vanję Milinkovicia-Savicia. W 29. minucie po rzucie rożnym, Nicolas N'Koulou przedłużył piłkę, a Jean-Charles Castelletto wepchnął futbolówkę do siatki z bliskiej odległości. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry do pierwszej części, Dusan Tadić dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Strahinję Pavlovicia, a ten nie dał żadnych szans na interwencję golkiperowi. Serbowie poszli za ciosem. Jeszcze przed przerwą doskonale zza pola karnego uderzył Sergej Milinković-Savić i Kameruńczycy wypuścili prowadzenie z rąk.

W 53. minucie Serbowie przeprowadzili składną akcję, po której Aleksandar Mitrović posłał piłkę do bramki po asyście Andrija Zivkovicia. W 64. minucie Vincent Aboubakar uniknął spalonego i przelobował bramkarza dając nadzieje na pozytywny wynik. A minutę potem znów wykorzystali wysoką linię obrony. Po szybkim kontrataku Eric Maxim Choupo-Moting doprowadził do remisu. Jeszcze w końcówce Epassy raz po raz popisywał się świetnymi interwencjami i ostatecznie zespoły podzieliły się punktami.

𝐆𝐎𝐎𝐎𝐋 Serbowie marnowali na potęgę... i przegrywają 0:1

𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 https://t.co/lQBN7DyGPk
__________#CMRSRB • #mundialove pic.twitter.com/nuG5it06av

— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 28, 2022

𝐆𝐎𝐎𝐎𝐋 Serbia wzięła się do roboty! Profesor Tadić na głowę Pavlovicia i było 1:1...

𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 https://t.co/lQBN7DyGPk
__________#CMRSRB • #mundialove pic.twitter.com/FQDtuZfYBn

— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 28, 2022

𝐆𝐎𝐎𝐎𝐋 Ależ powrót Kamerunu Potężny 𝐄𝐫𝐢𝐜 𝐌𝐚𝐱𝐢𝐦 𝐂𝐡𝐨𝐮𝐩𝐨-𝐌𝐨𝐭𝐢𝐧𝐠 doprowadza do wyrównania! Co za mecz! Co za mecz...

𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 https://t.co/lQBN7DyGPk
__________#CMRSRB • #mundialove pic.twitter.com/Jscv75g673

— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 28, 2022

28.11.2022, 2. kolejka grupy G, Mistrzostwa świata 2022, Al Janoub Stadium,

Kamerun - Serbia 3:3 (1:0)

Jean-Charles Castelletto 29', Eric Maxim Choupo-Moting 64', Vincent Aboubakar 65' - Strahinja Pavlović 45'-1', Sergej Milinković-Savić 45+3', Aleksandar Mitrović 53'

Kamerun: Epassy – Fai, Castelletto, N`Koulou, Tolo – Anguissa (Oum Gouet 81'), Kunde (Ondoua 67'), Hongla (Aboubakar 55') – Mbeumo (Nkoudou 81'), Choupo-Moting, Toko Ekambi (Bassogog 67')

Serbia: Milinković-Savić – Milenković, Veljković (Babić 79'), Pavlović (Mitrović 56') – Zivković (Radonjić 79'), Lukić, Maksimović, Kostić (Djuricić 90+2') – Tadić, Mitrović, Milinković-Savić (Grujić 79')

Żółte kartki: Milenković - N'Koulou, Bassogog

Sędzia: Mohammed Abdulla Mohamed (Zjednoczone Emiraty Arabskie)