Mistrzostwa świata 2022: Arabia Saudyjska sensacyjnie pokonała Argentynę, Albicelestes na deskach po przerwie
W trzecim dniu mistrzostw świata w Katarze, Argentyna zaskakująco uległa z Arabią Saudyjską (1:2). Dryżyna z Ameryki Południowej po przerwie nie była sobą i zasłużenie poniosła porażkę.
Leo Messi zadeklarował przed meczem z Arabią Saudyjską, że MŚ 2022 w Katarze będzie prawdopodobnie ostatnim mundialem w karierze. - Myślę, że jestem w świetnym momencie, zarówno w życiu osobistym, jak i nie mam żadnych dolegliwości zdrowotnych - dodał. Argentyńczycy od 2019 roku są niepokonani w 35 meczach. Nic dziwnego, że są wymieniani jako główny kandydat do zdobycia Pucharu Świata. Nadzieje są olbrzymie. Zamierzają zrealizować marzenia zwłaszcza Messiego.
W drugiej minucie klarowną okazję wywalczył Leo Messi. Fenomenalnie zachował się Mohammed Al Owais i nie dał się pokonać gwieździe Argentyny. W ósmej minucie sędzia po obejrzeniu powtórek zdecydował o podyktowaniu rzutu karnego dla Albicelestes, którego na gola zamienił Messi sprytnie myląc bramkarza. Został tym samym pierwszym Argentyńczykiem, który zdobywał gole na czterech czempionatach - 2006, 2014, 2018 i 2022. Wyprzedził Gabriela Batistutę i Diego Maradonę. W 28. minucie Papu Gomez prostopadłym podaniem obsłużył Lautaro Martineza, a ten precyzyjnie umieścił piłkę w siatce, ale był na niewielkim spalonym. Zielone Sokoły nie cofnęły się przed silniejszym rywalem. Raz po raz niepokoiła defensywę podopiecznych Lionela Scaloniego.
Saleh Al Shehri w 48. minucie doprowadził do sensacyjnego wyrównania, co tylko było potwierdzeniem odważnej postawy Saudyjczyków. W 53. minucie Salem Al Dawsari kapitalnym strzałem dał prowadzenie. Argentyna sprawiała fatalne wrażenie po przerwie. Dwukrotnie mistrzowie Świata nie potrafili odpowiedzieć na szybkie ciosy. Drużyna Herve Renarda mądrze wybijając kompletnie im futbol z głowy. Rezultat już nie uległ zmianie i Argentyna musi szukać kolejnych okazji z Meksykiem oraz Polską.
Leo Messi z golem na czwartym mundialu ⚽ Pierwszy Argentyńczyk w historii 🐐 #mundialove
𝐓𝐑𝐖𝐀 𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 🇦🇷🆚🇸🇦 ▶️ https://t.co/BHeSijUVsI pic.twitter.com/e3MhkEL3YB
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 22, 2022
𝐒𝐄𝐍𝐒𝐀𝐂𝐉𝐀❗ 𝐀𝐫𝐚𝐛𝐢𝐚 𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐢 𝐳 𝐀𝐫𝐠𝐞𝐧𝐭𝐲𝐧𝐚̨ 𝟐:𝟏❗
𝐓𝐑𝐖𝐀 𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 🇦🇷🆚🇸🇦 ▶️ https://t.co/BHeSijUVsI pic.twitter.com/LmQHJ0cRde
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 22, 2022
22.11.2022, 1. kolejka grupy C, Mistrzostwa Świata 2022, Lusail Iconic Stadium,
Argentyna - Arabia Saudyjska 1:2 (1:0)
Leo Messi 10' - Saleh Al Shehri 48', Salem Al Dawsari 53'
Argentyna: Emiliano Martinez – Nahuel Molina, Cristian Romero, Nicolas Otamendi, Nicolas Tagliafico (Marcos Acuna 71') – Rodrigo de Paul, Leandro Paredes (Enzo Fernandez 59'), Papu Gomez (Julian Alvarez 59')– Leo Messi, Lautaro Martinez (Lisandro Martinez 59'), Angel Di Maria
Arabia: Mohammed Al Owais – Saud Abdulhamid, Hassan Tambakti, Ali Al Boleahi (Mohammed Al Breik 90+9'), Yasser Al Shahrani – Salman Al Faraj (Nawaf Al Abed 45+4', Abdulelah Al Amri 88')), Mohamed Kanno, Abdulelah Al Malki – Firas Al Buraikan (Haitham Asiri 89'), Saleh Al Shehri (Sultan Al Ghannam 78'), Salem Al Dawsari
Żółte kartki: Abdulelah Al Malki, Ali Al Boleahi, Salem, Al Dawsari, Saud Abdulhamid, Nawaf Al Abed, Mohammed Al Owais
Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia)
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55