Mioduski
fot. Dariusz Mioduski / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Mioduski: Karbownik jest na radarach wszystkich poważnych klubów

W dzisiejszym wywiadzie dla ''Super Expressu'', Dariusz Mioduski odpowiedział na pytania, które nurtowały przede wszystkim kibiców Legii. Nie zabrakło kwestii dotyczących nowego kontraktu Michała Karbownika, czy podziału pieniędzy za prawa telewizyjne w Ekstraklasie. 

W ostatnim czasie głośną sprawą jest przyznawanie awansów w niższych ligach, w których sezony zostały zakończone. W niejasnej sytuacji stanęła druga drużyna Legii, która ma do rozegrania zaległy mecz z aktualnym liderem tabeli - Sokołem Ostróda.

- U nas sytuacja jest nawet nie kwestią interpretacji regulaminu, a zaległego meczu, który nie odbył się w terminie z powodu powołania naszych zawodników do kadry. Najlepsze co może być to decyzja o rozegraniu tego meczu i wtedy wszystko będzie jasne. Jak dla mnie związek warmińsko mazurski podjął skandaliczną decyzję, że Sokół awansuje. To nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością i duchem sportu. (...) Przede wszystkich nie karzmy w ten sposób młodych polskich piłkarzy, którzy zasłużyli na to aby walczyć o awans na boisku. Trzeba sobie zadać pytanie, czy stawiamy na polską młodzież w piłce, czy nie? - w taki sposób prezes ''Wojskowych'' odniósł się do tej kwestii.

- Całym sezonem zasłużyliśmy na ten awans, graliśmy coraz lepiej, wzmocniliśmy ten zespół, ustabilizowaliśmy go. Gdyby sezon był dograny, jestem przekonany, że byśmy awansowali - dodał.

Nie zbrakło również tematu dotyczącego kwestii podziału pieniędzy za prawa telewizyjne, jakie otrzymują kluby Ekstraklasy.

- Ostatnia transza jest przewidziana za wynik sportowy na boisku. Po trudnych rozmowach w ramach Ekstraklasy, ustaliliśmy, że promujemy najlepszych, że liczą się też ambicje, a nie tylko samo granie w piłkę, że największą część tortu otrzymują ci, którzy najlepiej wypadną na boisku. Dlatego moim zdaniem tu w ogóle nie ma żadnej podstawy, żeby teraz o tym rozmawiać.

Prezes Legii odniósł się również do Michała Karbownika - transferu i jego nowego kontraktu .

- Szczerze mówiąc, nie wiem. Jest duże zamieszanie wokół niego, choć na szczęście ten hałas na niego nie wpływa negatywnie… Ale czy dojdzie do transakcji? Na pewno nie w ciągu najbliższych tygodni. Choć mogę potwierdzić, że Michał jest na radarach wszystkich poważnych klubów - powiedział Mioduski na temat zainteresowania Michałem Karbownikiem.

- Powiedzmy, że rozmowy trwają, choć to też nie wymaga nie wiadomo jakich negocjacji. Powiem tak: spodziewam się, że przedłużenie umowy z Karbownikiem nastąpi szybciej niż powrót do gry Ekstraklasy - powiedział.

Źródło: Super Express


Avatar
Data publikacji: 21 maja 2020, 18:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.