Milner: Kopnąłem piłkę i zostałem przygwożdżony, faul to też część futbolu

James Milner skomentował dla telewizji BT Sport ćwierćfinałowy dwumecz z Realem Madryt. Odniósł się do taktyki na mecz rewanżowy i kontrowersyjnych fauli, które miały miejsce we wczorajszym spotkaniu.

Po porażce 1:3 na Estadio Alfredo Di Stéfano, Liverpool miał nadzieję na odrobienie strat w meczu u siebie. Angielski zespół jednak nie dał rady stawić czoła Realowi Madryt i tylko zremisował wczorajsze starcie 0:0.

W wywiadzie dla telewizji BT Sport, James Milner skomentował wczorajszy mecz. Ocenił grę swojego zespołu, a także agresywne faule, które wczoraj widzieliśmy.

– Występ był dobry. Intensywność i motywacja były dobre. Dobrze odbieraliśmy piłkę, dobrze naciskaliśmy, ale nie możesz nie wykorzystywać takich sytuacji, jakie mieliśmy. Mieliśmy więcej niż wystarczająco okazji i to była różnica – powiedział.

– Zrobiliśmy wystarczająco, by awansować. Tak uważam przy okazjach, jakie mieliśmy. Byliśmy oczywiście lepszym zespołem. Zrobiliśmy wystarczająco, by wygrać i zrobić, co trzeba było zrobić. Jednak jeśli nie wykorzystujesz okazji… A potrzebujesz tylko tej pierwszej, bo jeśli trafiasz, to zmienia cały mecz. Jednak jeśli nie wykorzystujesz sytuacji, nie przechodzisz dalej – podkreślił.

– Casemiro, który sfaulował mnie w ramach rewanżu, powinien zobaczyć coś więcej niż żółtą kartkę? Kopnąłem piłkę wzdłuż linii i zostałem przygwożdżony, faul to też część futbolu – skomentował to wydarzenie.

–  Dzisiaj mieliśmy dobry wysiłek i uważam, że widzieliśmy wspaniałe pojedyncze występy. To rozczarowujące, bo zrobiliśmy to, czego chcieliśmy, by strzelić te dwa gole – zakończył.