Milik daje lidera Napoli czyli analiza czwartej kolejki Serie A
Czwarta kolejka Serie A to kolejka ,w której mieliśmy dwa duże mecze jeśli chodzi o włoską piłkę klubową. Pierwszym takim meczem był mecz Interu z Juventusem ,a drugim ACF Fiorentiny z Romą. Ta kolejka Serie A była wyjątkowa jeszcze z jednego powodu ponieważ po raz kolejny błysnął napastnik reprezentant Polski ,Arkadiusz Milik.
SSC Napoli-Bologna
W 4.minucie pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie goście , a mianowicie ładnie z woleja uderzył Blerin Dzemaili i efektowną obroną popisał się Pepe Reina.
Osiem minut później ładną indywidualną akcją popisał się Lorenzo Insigne jednak uderzając z dystansu pomylił się nieznacznie.
W 14.minucie Insigne z lewego skrzydła dogrywa w pole karne wprost na głowę do Jose Callejona i Hiszpan otwiera wynik meczu.
W 19.minucie będący ponad czterdzieści metrów od bramki zagrywa do Insigne, Włoch przyjmuje piłkę wpada w pole karne i strzela na bramkę Angelo da Costy jednak jego strzał bramkarz gości efektowną interwencją wybił na rzut rożny.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W 56.minucie Simone Verdi ładnie uderzył na bramkę Pepe Reiny z 30 metrów i na dodatek na tyle skutecznie, że goście doprowadzili do remisu.
Na reakcję Maurizio Sarriego nie trzeba było długo czekać. Włoski trener zdecydował się wprowadzić w 61.minucie Arkadiusza Milika za Manolo Gabbiadiniego.
Sześć minut później Polak otrzymuje prostopadłe zagranie w pole karne od Marka Hamsika i decyduje się na podcinkę nad Angelo da Costą na tyle skuteczną , że Gil Azzurri prowadzą 2:1.
W 75.minucie ładnie prawym skrzydłem popędził Allan i zdecydował się na podanie w pole karne do Insigne ,jednak aktywny w tym meczu Włoch fatalnie przestrzelił.
W 77.minucie Insigne zagrywa w pole karne jednak piłkę wybijają obrońcy gości na tyle nieskutecznie , że Allan zagrywa głową do Milika a ten strzela swoją drugą bramkę w tym meczu i ustala wynik meczu.
Dzięki temu zwycięstwu Napoli awansowało na pozycję lidera.
Inter-Juventus
Derby Włoch w pierwszej połowie nie porywały czego dowodem był bezbramkowy wynik.
Po przerwie ostatnie dwadzieścia pięć minut zapewniło kibicom sporo emocji.
W 66.minucie Kwadwo Asamoah zagrywa na lewą stronę do Alex Sandro, a ten dośrodkowuje w pole karne i znajduje tam Stephana Lichtsteinera i Szwajcar otwiera wynik meczu.
Stara Dama jednak nie cieszyła się długo z prowadzenia ,bo dwie minuty później z rzutu rożnego dośrodkowywał Ever Banega i podał Icardiemu na głowę na tyle skutecznie , że na tablicy wyników mieliśmy remis 1:1.
W 70.minucie na boisko został wprowadzony Ivan Perisić.
Osiem minut później Joao Mario dośrodkowuje w pole karne jednak radzą sobie z tym obrońcy Juventusu i piłka po chwili trafiła do Kwadwo Asamoaha jednak Ghańczyk atakowany przez Candrevę nie potrafił wycofać tej piłki na tyle skutecznie by trafiła ona do obrońców Juventusu i do piłki dopadł Candreva, który dośrodkował w pole karne do Icardiego jednak ten przedryblowując Buffona został skutecznie wypchnięty przez Bonucciego co umożliwiło mu strzał na bramkę jednak ten nic sobie z tego nie zrobił i dośrodkował wprost na głowę do Perisicia ,a reprezentant Chorwacji strzelił gola na 2:1.
Wynik utrzymał się do końca co sprawiło, że pozycję lidera po tej kolejce stracił zwycięzca ostatnich pięciu sezonów Serie A.
ACF Fiorentina- AS Roma
W 14.minucie meczu Florenzi dograł w pole karne do Edina Dżeko jednak jego strzał głową minimalnie minął lewy słupek bramki Tatarusanu.
Cztery minuty później krótko rozegrany rzut rożny przez Romę i Florenzi dogrywa w pole karne jednak jego dośrodkowanie wybijają obrońcy Fiorentiny ,ale na tyle nieskutecznie ,że piłkę z woleja uderza Dżeko i dobrą interwencją popisał się po raz kolejny Tatarusanu.
w 37.minucie Dżeko otrzymuje kolejne świetne zagranie ale mimo przyjęcia piłki na klatkę piersiową fatalnie pudłuje.
Do przerwy nie oglądaliśmy bramek w tym meczu.
W 63.minucie ładnie do Perottiego zagrał Nainggolan jednak kolejną dobrą interwencją popisał się rumuński bramkarz Fiorentiny, Ciprian Tatarusanu.
W 67.minucie meczu Fiorentina powinna ukarać Romę za niewykorzystywanie sytuacji w tym meczu jednak Nikola Kalinić ,który otrzymał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego uderzył głową wprost w ręce Wojciecha Szczęsnego.
W 80.minucie mieliśmy ciekawą akcję Romy. Florenzi zagrywa na prawe skrzydło do Tottiego. Ikona klubu z Wiecznego Miasta zagrywa prostopadle do Florenziego, a ten zagrywa w pole karne do Nainggolana , który trafia w słupek bramki Tatarusanu.
W 82.minucie mieliśmy akcję Fiorentiny ,w której to Valero zagrywa do Milicia na lewą stronę ten oddaje do Hiszpana na środek. Borja Valero zagrywa na dwudziesty metr do Tomovicia , a Serb wycofuje piłkę do Milana Badelja ,który oddaje na tyle precyzyjny strzał ,że piłka odbiła się od słupka bramki Szczęsnego i wpadła do siatki.
Na Artemio Franchi nie oglądaliśmy już więcej bramek i zwycięstwo Fiorentiny stało się faktem.
Pozostałe wyniki 4.kolejki Serie A :
Sampdoria- AC Milan 0:1
Lazio Rzym - Pescara Calcio 3:0
Udinese Calcio- Chievo Werona 1:2
Torino FC - Empoli FC 0:0
FC Crotone - US Palermo 1:1
US Sassuolo - Genoa CFC 2:0
Cagliari Calcio - Atalanta Bergamo 3:0
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52