Czesław Michniewicz
fot. Czesław Michniewicz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Michniewicz: Mamy potencjał, umiejętności oraz olbrzymie możliwości

Legia Warszawa po odpadnięciu w IV rundzie el. Ligi Europy z Karabachem Agdam (0:3), w niedzielę zmierzy się w meczu wyjazdowym z Warta Poznań (godz. 15:00).

Dariusz Mioduski powierzył funkcję trenera "Wojskowych" Czesławowi Michniewiczowi, by ten wywalczył długo oczekiwany w stolicy awans do fazy grupowej europejskich pucharów. Zadanie przerosło wszystkich, a zwłaszcza piłkarzy, którzy nie mieli żadnych piłkarskich argumentów przeciwko dobrze zdyscyplinowanym Azerom. - Odczuwamy ogromny zawód i niedosyt po tym, co stało się w czwartek. Nie tak wyobrażaliśmy sobie piątek po meczu z Karabachem. Zostaliśmy odarci z nadziei gry w Lidze Europy UEFA. Nie jest łatwo się z tym pogodzić, ale musimy już skupić się na tym, co czeka nas w przyszłości. Wiemy, że trzeba zdobyć mistrzostwo i Puchar Polski, na tym się teraz koncentrujemy. To nasz priorytet - podkreśla Michniewicz, cytowany przez klubowy serwis "legia.com".

 - Oczywiście, musimy wiele rzeczy poprawić, by nasza gra funkcjonowała na wyższym poziomie. Przerwa na mecze reprezentacji będzie dobrym momentem, choć łącznie dziewięciu zawodników jedzie na zgrupowania. Ci którzy zostaną, będą trenować pod okiem Marka Saganowskiego i Przemysława Małeckiego. Asystenci otrzymali już szczegółowy plan wskazujący nad czym trzeba pracować przed meczem Superpucharu z Cracovią i kolejnym spotkaniem ligowym - dodaje.

Z pewnością z beniaminkiem nie wybiegnie Jose Kante, który przechodzi rehabilitację po urazie stawu skokowego. -  Kilka zmian względem meczu w eliminacjach Ligi Europy UEFA na pewno się pojawi, choć nie przewiduję rewolucji kadrowej. Praktycznie wszyscy zdrowi zawodnicy jadą z nami do Grodziska i tu na miejscu zdecydujemy, kto znajdzie się w dwudziestce - przyznaje.

- Mamy potencjał, umiejętności oraz olbrzymie możliwości i chcemy to pokazać. W meczach, które miałem okazję prowadzić, tylko fragmenty mogły mi się podobać, ale chciałbym żeby tych fragmentów było jak najwięcej. Nad tym pracujemy, bo kilka akcji było naprawdę fajnych i ich rozegranie mi się podobało. Było ich jednak zdecydowanie za mało. Liczę na to, że w niedzielę tych akcji będzie zdecydowanie więcej - zapewnił na koniec nadal selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21.

źródło: legia.com / własne


Avatar
Data publikacji: 4 października 2020, 9:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.