Michniewicz: Dinamo to kapitalna drużyna z bogatą historią
- Nie lubię patrzeć aż tak daleko do przodu. Wiem na czym polega futbol. W piłce liczy się tu i teraz. To będzie bardzo trudny mecz dla obu drużyn - mówił szkoleniowiec Czesław Michniewicz na konferencji prasowej przed meczem Dinamo Zagrzeb z Legią Warszawa.
W środę wieczorem Legię Warszawa czeka do tej pory najtrudniejsze wyzwanie w tegorocznych eliminacjach do europejskich pucharów. Warszawiacy zagrają na wyjeździe z Dinamo Zagrzeb.
- Myślę, że dla nas i Dinama to olbrzymia szansa. Dla Dinama – na potwierdzenie dominacji w Europie i kolejny sezon w fazie grupowej, a dla nas - na powrót na wyższy poziom niż Liga Konferencji. I o tym marzymy. Co będzie dalej? Szczerze mówiąc, ja, jako trener, nie myślę o tym, nie mam na to czasu. Jestem skupiony w 100 procentach na Dinamie i analizowaniu jego zachowań, naszej gry i jak najlepszym przygotowaniu naszego zespołu. Gdybym miał coś powiedzieć o potencjalnych rywalach w kolejnej rundzie europejskich pucharów, to o Ferencvarosi TC. Rywalizowaliśmy z Węgrami podczas zgrupowania w Austrii, ale oni grali bez kilku podstawowych piłkarzy, którzy byli na mistrzostwach Europy. My też wystąpiliśmy bez paru podstawowych graczy. Przegraliśmy 0:2, ale równie dobrze mogliśmy wygrać, bo był to otwarty mecz, w jedną i drugą stronę. Pozostałych zespołów nie znam, tylko nazwy. Nie chciałbym za daleko wybiegać w przyszłość - mówił Michniewicz na konferencji.
W wypowiedziach szkoleniowca Legii widać było dużo szacunku wobec najbliższego ponenta.
- My dopiero wracamy po dłuższej przerwie do grupy europejskiego pucharu. Nie chcemy spocząć na laurach. Pragniemy walczyć o coś więcej. Droga wiedzie przez Zagrzeb, świetny zespół i piłkarzy – siedmiu z nich grało na Euro 2020. Mamy świadomość, jak trudny będzie to dwumecz. Wiemy też, że gdyby policzyć wartość piłkarzy Legii i Dinama, to nie mielibyśmy po co wychodzić na boisko. Nie chcemy tak myśleć. Nie zastanawiamy się nad tym, kto ile jest wart, za jakie pieniądze może odejść do innego klubu, bo to nie ma znaczenia. W środę o 20. sędzia rozpocznie mecz. Zaczynamy 11 na 11, mam nadzieję, że skończymy w jedenastkę, bo ostatnio nam się to nie udało. Myślę, że wyciągnęliśmy z tego lekcję i takie rzeczy się jutro nie będą działy. Liczymy na dobry mecz i na to, że zagramy na miarę naszego potencjału. Bo to, że rywal zagra dobrze, to jesteśmy o tym przekonani. My musimy starać się dotrzymać im kroku, nie tylko dobrze się broniąc, lecz szukając także szans w ataku pozycyjnym, kontrataku, stałym fragmencie gry, czyli elementach, które występują w każdym meczu - podkreślił.
Pierwszy gwizdek meczu Dinamo Zagrzeb z Legią Warszawa w środę o godzinie 20:00.
-
AktualnościLiga Narodów: Anglia zrewanżowała się Grecji za porażkę na Wembley. Dwa debiuty (WIDEO)
Karolina Kurek / 14 listopada 2024, 22:41
-
1 Liga PolskaWisła - Miedź jeszcze w tym roku! Jest termin
Michał Szewczyk / 13 listopada 2024, 17:28
-
La LigaGwiazda Realu Madryt nadal jest nieugięta. Konflikt z selekcjonerem
Kamil Gieroba / 13 listopada 2024, 15:17
-
EkstraklasaKaruzela nazwisk rusza. Uznany trener pierwszoligowca w Śląsku Wrocław?
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 11:18
-
Liga NarodówNieszczęsne kontuzje. Kolejni gracze nie będą do dyspozycji selekcjonera na mecz z Portugalią
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 10:25
-
Plotki transferoweTen Hag odrzucił ofertę włoskiego klubu
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 19:12