
Michał Probierz: Nie zgadzam się z krytyką, jaka spływa na Roberta Lewandowskiego, sytuacja klubu mocno go frustruje
Zbliża się mecz barażowy reprezentacji Polski z Estonią o awans na mistrzostwa Europy 2024. Selekcjoner Michał Probierz udzielił wywiadu w "Łączy Nas Piłka".
- Ostatnio analizowaliśmy mecze Estonii, Walii i Finlandii. Musimy być jak najlepiej przygotowani do marcowych baraży. Cały sztab szkoleniowy jest rozdysponowany, każdy ma jasno sprecyzowane zadania od początku roku. Moi asystenci, Sebastian Mila i Michał Bartosz, byli niedawno w Turcji na zgrupowaniu Talent Pro, aby uczestniczyć w akcji szkoleniowej młodych talentów, ale w każdej wolnej chwili jeździli również oglądać polskich zawodników, którzy przygotowują się nad Bosforem do rundy rewanżowej - przekazał trener.
Probierz niedawno wrócił ze Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkała się z Karolem Świderskim. - Miałem okazję porozmawiać i może uda się, aby Karol przyjechał na marcowe zgrupowanie parę dni wcześniej, co też ułatwiłoby mu aklimatyzację - zdradził.
W ostatnim czasie głośno jest o Santiago Hezze, który uzyskał polski paszport i mógłby zagrać w kadrze. - Nie mówię, że od razu zostanie powołany, czy że już go skreślamy. Mieliśmy okazję do rozmowy. Chciałem usłyszeć jego zdanie, jak on to widzi, czy chciałby w ogóle grać dla Polski. Powiedział, że to przemyśli, porozmawia również ze swoimi rodzicami i dziadkami. Nie będziemy go brali pod uwagę na marcowe mecze reprezentacji, ale jesteśmy w kontakcie i nie wykluczam, że może się spotkamy, gdy pojadę na kolejne obserwacje zawodników - dodał.
Wiele obiecuje się po Jakubie Moderze, który może być silnym ogniwem w środku pola. - Sztab medyczny kadry cały czas monitorował jego sytuację. Od kiedy jestem selekcjonerem pierwszej reprezentacji, również sprawdzam, co się u Modera dzieje, rozmawialiśmy. W sztabie mamy poszczególnych ludzi oddelegowanych do obserwacji zawodników w rożnych krajach. Mogę powiedzieć, że stały kontakt z Kubą ma Sebastian Mila. Sam również mam zamiar wybrać się niebawem na jakieś spotkanie - wyjawił.
- Najważniejsze jest jednak to, że baraży się nie gra, baraże się wygrywa. W naszym narodzie brakuje wiary w reprezentację. Widać, że mało kto wierzy, że przejdziemy te baraże. Dlatego ważne jest wsparcie zawodników, nasze wzajemne. Nie zgadzam się też z krytyką, jaka spływa na Roberta Lewandowskiego. Rozumiem, że można byłoby narzekać, gdyby FC Barcelona grała dobrze, a on słabo, ale cały zespół Barcelony gra słabo, a Robertowi bardzo trudno się w tym odnaleźć. Widać, że robi wszystko, aby jak najlepiej wypaść, okazji nie ma jednak dużo, a nawet jak coś sam wypracuje, to ktoś tego nie wykorzysta. Sytuacja klubu mocno go frustruje - zakończył.
źródło: laczynaspilka.pl /
-
PolecaneAmbitne plany Romy. To byłby wielki powrót do Włoch
Kamil Gieroba / 15 grudnia 2024, 6:00
-
PolecanePremier League: Rezerwowy daje trzy punkty Nottingham Forest. Co za błąd Casha
Karolina Kurek / 14 grudnia 2024, 20:34
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00
-
La LigaFlick: Moja reakcja nie była aż tak przesadzona
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 15:51
-
Polecane"Nie mam wyboru" – Postecoglou ponownie uderza w swojego piłkarza
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 14:56
-
Kwadrans futbolu"MUNDIAL jest NASZ!" Łatwa grupa Polaków - awans bez kompromitacji? I KWADRANS FUTBOLU #139
Rafał Makowski / 14 grudnia 2024, 12:52