Widzew Łódź - stadion
fot. Shutterstock
Udostępnij:

Miał być nową gwiazdą Widzewa. Nagle… złamał rękę

Said Hamulić jeszcze poczeka na debiut w Widzewie Łódź.

Bośniacki napastnik tego lata wrócił do Polski. W PKO Ekstraklasie dał się już znać przez dobre występy dla Stali Mielec. Zresztą nimi zapracował na transfer do Toulouse. We Francji jednak nie przebił się, większość czasu był na wypożyczeniach.

Wrócił do Polski, a konkretniej do Widzewa, który potrzebował nowego napastnika. Wiele osób miało nadzieję, że 23-latek odbuduje się na polskich boiskach. Miał nawet w niedzielę zagrać ze Śląskiem (0:0). No właśnie miał, ostatecznie nie znalazł się w kadrze łódzkiego klubu.

Samuel Szczygielski w poniedziałek podał, że Hamulić na tyle się wściekł na decyzję Daniela Myśliwca... że złamał rękę przy uderzeniu w drzwi. To oznacza kilka tygodni przymusowej przerwy Saida.

Nie wiadomo także, jak sam Myśliwiec zareaguje na zachowanie zawodnika, który sam wykluczył się z gry. Na pewno obydwie strony będzie jeszcze czekała poważna rozmowa.

Źródło: Meczyki.pl


Kamil Gieroba
Data publikacji: 12 sierpnia 2024, 16:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.