Mesut Oezil skomentował swoją obecną sytuację w Arsenalu

Mesut Oezil znalazł się poza kadrą na mecze Premier League. Sam zawodnik nie jest zadowolony z podjętej decyzji, przez co wydał oświadczenie.

W ostatnich dniach kluby z Premier League przedstawiały listy z zawodnikami zgłoszonymi do rozgrywek. Jedną z niespodzianek był powrót Petra Cecha do kadry The Blues, innych z kolei mogło zszokować, że Niemiec nie znalazł się na tej liście.

Pomocnik ostatni mecz dla Kanonierów zagrał w czerwcu, później pauzował przez kontuzje. Po powrocie do zdrowia nie przekonywał swoją formą, na skutego czego nie łapał się do kadry meczowej. Można było liczyć na jakieś przebłyski, który zamienił Madryt na Londyn za 47 mln euro. Natomiast cierpliwość do zawodnika się skończyła, a ten nie ma co liczyć na występy. Jego nazwisko nie znalazło się na liście zgłoszonych, a sam Mesut nie krył rozczarowania i wydał oświadczenie:

Gdy w 2018 roku podpisywałem nowy kontrakt, zobowiązałem się do lojalności wobec klubu, który kocham. Jest mi przykro, że to nie zostało odwzajemnione przez Arsenal. Dowiedziałem się, że w tych czasach trudno o lojalność. Przed przerwą spowodowaną pandemią byłem bardzo zadowolony z rozwoju pod wodzą Mikela Arteta. Znaleźliśmy się na dobrej drodze, ja prezentował się dobrze. Potem wszystko się zmieniło, nie mogłem grać. Co mogę dodać? W Londynie nadal czuję się jak w domu, mam wielu przyjaciół w klubie i wciąż czuję mocną więź z kibicami. Niezależenie od wszystkiego, będę walczyć o to, by dostać szansę i nie zakończyć ósmego sezonu w Arsenalu w taki sposób. Mogę obiecać, że taka decyzja nie zmieni nic w moim nastawieniu do pracy. Nadal będę trenować najlepiej jak to możliwe.

Kontrakt 32-latka obowiązuje do 30 czerwca 2021, dzięki któremu otrzymuje pensje w wysokości 350 tysięcy funtów tygodniowo.