Mark Noble ze wzruszającym listem otwartym do kibiców. Wyjawił kiedy zakończy karierę

SWANSEA, WALES - DECEMBER 26: Mark Noble of West Ham United gives the thumbs up following the Premier League match between Swansea City and West Ham United at Liberty Stadium on December 26, 2016 in Swansea, Wales. (Photo by Arfa Griffiths/West Ham United via Getty Images)

Ikona West Hamu w emocjonalnym i wzruszającym liście podzieliła się z fanami planem na przyszłość. Noble zdradził także kiedy zakończy karierę a co za tym idzie o ile przedłużyć obecny kontrakt. 

“Mr. West Ham” jak nazywany jest Mark Noble opublikował dziś list otwarty. Podziękował w nim wszystkim, od kolegów z klubu po kibiców. Najważniejszą jednak informacją jaka wynika z tegoż listu jest to, że przyszły sezon będzie jego ostatnim. Zarówno w barwach West Hamu jak i piłkarza w ogóle. 

Noble postanowił przedłużyć swój kontrakt z “Młotami” o jeszcze jeden rok właściwie z jednego konkretnego powodu. Tym powodem jest chęć pożegnania się z kibicami West Hamu w sposób należy, tj. na stadionie. Legenda Londyńczyków nie wyobraża sobie i nie chce kończyć kariery przy pustych trybunach. Chce to zrobić razem z wielotysięcznym tłumem oddanych kibiców. Jak pisze w owym liście, wyjście przed 60,000 tłum fanów by usłyszeć wybrzmiewający hymn klubu i ryk tychże kibiców gdy muzyka milknie tuż przed pierwszym gwizdkiem to uczucie nieporównywalne do niczego innego. Dlatego właśnie postanowił przedłużyć swój kontrakt o jeszcze jeden sezon. 

Odniósł się także do tego jak ciężkim czasem dla wszystkich jest doba pandemii i wyraził nadzieję, że wszyscy, którzy czytają ten list mają się dobrze i zdrowo. 

Mark Noble pisze także, że obecny sezon już jest wspaniały. Niezależnie od tego co wydarzy się od teraz do jego końca. Wyraża jednak nadzieję i wolę by wraz z zespołem konsekwentnie wciąż wzrastać i budować coraz silniejszy West Ham. Wyraża także pełne poparcie dla kierunku, w jakim obecnie podążają “Młoty” i podążać będą już po jego emeryturze. 

West Ham od zawsze na zawsze w sercu

Na koniec dodał, że to dla niego niesamowite jaką drogę przeszedł. Nie spodziewał się, że z dzieciaka, który jak wszyscy chłopcy wyczekiwał pod stadionem by dostać koszulkę od piłkarzy, sam stanie się jednym z nich. Mało tego, zaliczy przeszło 500 występów dla West Hamu. Teraz czeka go inna rola, gdyż po zakończeniu kariery będzie kontynuował pracę z Akademią “Młotów”, którą określa mianem jednej z najlepszych na świecie. Piłkarsko zaś ma jeszcze tylko jedno marzenie. Tym marzeniem jest wspomniane wyjście na mecz z kibicami.  

Cały list do przeczytania poniżej. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x