Marczuk mógł grać w Serie A! Dyrektor sportowy Jagiellonii potwierdza
Dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok potwierdził, że Dominik Marczuk mógł opuścić zimą klub.
"Jaga" była rewelacją sezonu 2023/24. Znakomitą grę przełożyła na pierwsze w historii klubu mistrzostwo kraju.
Jednym z liderów zespołu z Podlasia był Dominik Marczuk. Dobra dyspozycja 20-latka została zauważona przez Michała Probierza i dostał powołanie do reprezentacji Polski. Na debiut w kadrze jeszcze czeka.
Nic dziwnego zatem, że już zimą wzbudzał zainteresowanie na rynku transferowym. A jego sytuację poważnie miało monitorować US Lecce.
– Z perspektywy młodego chłopaka, kiedy pojawia się oferta z Serie A, to wiadomo, że się trochę podpalił. To jest normalne, każdy z nas w jego wieku postąpiłby podobnie. Były 2-3 dni, kiedy chodził "spakowany". Myślę jednak, że zrozumiał, że niepójście do Lecce na tym etapie kariery to nie jest nic złego (...). Przed nim szykuje się świetny okres - swoją dyspozycję będzie mógł też potwierdzić w europejskich pucharach. Jego wartość i pozycja na rynku zachodnim będzie lepsza. Warto o to dbać – tłumaczył dyrektor sportowy klubu, Łukasz Masłowski w rozmowie dla Meczyki.pl
Marczuk do Białegostoku trafił rok temu ze Stali Rzeszów. Znakomicie wprowadził się do Ekstraklasy, grając w niej w 34 meczach, w których zdobył sześć bramek i dorzucił aż trzynaście asyst.
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33