Szymon Marciniak
fot. Zdjęcie: FIFA
Udostępnij:

Marciniak winny odpadnięcia Bayernu? „Wszyscy byliśmy za niemieckim finałem. Wszyscy oprócz polskich sędziów!”

Bayern Monachium odpadł w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt przegrywając w decydującym meczu 1:2. "Bawarczycy" prowadzili, ale w ostatnich minutach stracili dwie bramki. W jednej z ostatnich akcji doszło do kontrowersji z udziałem polskich sędziów. 

Zespół z Monachium był blisko awansu do finału Ligi Mistrzów. Końcówka meczu należała jednak do "Królewskich". Joselu zdobył dwie bramki w odstępie trzech minut i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść czternastokrotnych triumfatorów tych rozgrywek. Końcówka starcia na Estadio Santiago Bernabeu była niezwykle emocjonująca. Doszło w niej także do sporej kontrowersji, gdyż Szymon Marciniak wskazał na spalonego podczas akcji Bayernu, która zakończyła się golem.

Z dostarczonych powtórek trudno było wywnioskować, czy polski zespół sędziowski podjął słuszną decyzję. Tomasz Listkiewicz, który podniósł chorągiewkę przeprosił za to piłkarzy. To nie ugasiło jednak goryczy w Bayernie.

- Katastrofalna decyzja sędziego liniowego i sędziego głównego. Ta decyzja to prawie jak zdrada - komentował Thomas Tuchel

Jeszcze dobitniej wypowiedział się Max Eberl, dyrektor generalny pionu sportowego Bayernu.

- Wszyscy byliśmy za niemieckim finałem. Wszyscy oprócz polskich sędziów! Przyznał się do błędu i przeprosił, ale co mamy zrobić z jego przeprosinami? - powiedział 50-latek .

źródło: transfery.info


Avatar
Data publikacji: 9 maja 2024, 11:05
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.