Marcin Bułka ze złamanym nosem po meczu z PSG
Marcin Bułka z OGC Nice doświadczył bolesnego zdarzenia podczas meczu Pucharu Francji przeciwko swojemu byłemu klubowi, Paris Saint-Germain (1:3).
Złamany nos po pojedynku z gigantem
Incydent miał miejsce w kluczowym momencie meczu, kiedy to Bułka niefortunnie zderzył się z przeciwnikiem, co skutkowało złamaniem nosa. Sytuacja ta wymusiła natychmiastową interwencję medyczną. Pomimo bólu i niedogodności, dzięki szybkiej reakcji personelu medycznego, polski bramkarz mógł kontynuować grę, co świadczy o jego niezwykłej determinacji i poświęceniu.
Warto zaznaczyć, że Marcin Bułka od lipca 2022 roku reprezentuje barwy Nice. Dokąd przeszedł właśnie z PSG za kwotę dwóch milionów euro. Jego kontrakt z Niceą obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.
Wsparcie ze strony byłego klubu
Co ciekawe, po meczu prezydent Paris Saint-Germain, Nasser Al-Khelaifi, osobiście zainteresował się stanem zdrowia Bułki. I to właśnie PSG zapewniło Bułce najlepszą możliwą opiekę medyczną – o czym poinformował Mateusz Borek.
Mimo poważnej kontuzji, Bułka chce być obecny na marcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Możliwe, że w najbliższych spotkaniach będzie występować w specjalistycznej masce ochronnej.
Źródło: KanalSportowy.pl