Manita do przerwy i gładkie zwycięstwo Realu
W meczu 20. kolejki hiszpańskiej Primera Division Real Madryt rozbił Sporting Gijon aż 5:1. Drużyna Zinedine'a Zidane'a wszystkie gole zdobyła już w pierwszej połowie czym rozstrzygnęła losy spotkania.
Po zeszłotygodniowej manicie na zespole Deportivo fani "Królewskich" byli ciekawi co dzisiaj pokaże Real z zespołem, z którym stracili dwa punkty na inaugurację rozgrywek.
Już w 7. minucie Gareth Bale wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Walijczyk najwyżej wyskoczył do dośrodkowania od Kroosa po czym piękną główką skierował piłkę do bramki Cuellara.
Nie minęły dwie minuty a Baskowie po raz kolejny byli na deskach. Cristiano Ronaldo po asyście Benzemy zdobył przepiękną bramkę pakując futbolówkę w lewy górny róg bramki.
Mało? No to w 12. minucie było już 3:0. Bale na prawej stronie wypatrzył w polu karnym Benzemę i tam wrzucił piłkę. Francuz strzałem z przewrotki podwyższył prowadzenie swojego zespołu.
Real nie miał litości dla rywali, przynajmniej w pierwszej połowie. Przed 20. minutą zdobyli czwartego gola. Carvajal z prawej strony posłał piłkę po ziemii w pole karne a tam czyhał już Cristiano Ronaldo, który pewnym strzałem zdobył swojego drugiego gola w tym meczu.
W końcówce pierwszej połowy Benzema dobił przeciwnika. Isco zabawił się z rywalem przed polem karnym, by następnie podać do Benzemy, który z łatwością trafił do siatki Sportingu Gijon.
W drugiej połowie Real spuścił z tonu i kibice zgromadzeni na Estadio Santiago Bernabeu oglądali już tylko jednego gola, który był autorstwem gości.
W 63. minucie Iscma Lopez dostał podanie od kolegi z drużyny i trafił do pustej bramki "Los Blancos".
Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Real przegonił FC Barcelonę, która ma dwa mecze mniej niż Bale i spółka, jednak dzisiaj podejmie u siebie Athletic Bilbao. Sporting Gijon znajduje się natomiast na 19. miejscu z dorobkiem 15. punktów.
Real Madryt CF 5-1 Sporting Gijon, 17.01.2015 r., godz. 16:00, Estadio Santiago Bernabeu, Madryt.
Bramki:
1-0, Bale (7')
2-0, Ronaldo (9')
3-0, Benzema (12')
4-0, Ronaldo (18')
5-0, Benzema (41')
5-1, I. Lopez (62')
Kartki:
żółte: Modrić - Guerrero
Real M. :Navas - Carvajal, Pepe, Varane, Marcelo - Kroos, Modrić, Isco (James 60'), Bale (Jese 46'), Benzema (Kovacić 65'), Ronaldo.
Gijon: Cuellar - Lora, Hernandez, Mere, Lopez Blanco - Cases, Alvarez (Ait-Atmane 61'), Jonathan, Menendez, Halilović (Ndi 46') - Guerrero (Sanabria 73').
Autor: Mateusz Policha
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32
-
La LigaLaLiga: Vinicius prowadzi Real do triumfu. W tle katastrofa z kontuzjami (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 18:30
-
La LigaTo byłby hitowy transfer! Gwiazda Serie A marzy o transferze do Barcelony?
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:18
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42
-
Francuska piłka nożnaMbappe... obrażony? W tych relacjach iskrzy
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 21:07