Mane czeka nawet kilka miesięcy przerwy
Sadio Mane nie znalazł się na mistrzostwach świata w Katarze przez poważną kontuzję. Jak się okazuje – Senegalczyka czeka dłuższa przerwa.
Mane latem zamienił Liverpool na Bayern Monachium. Na Allianz Arena szybko stał się jedną z największych gwiazd. Przede wszystkim w ofensywie zastąpił Roberta Lewandowskiego. W 23 spotkaniach zdobył jedenaście bramek i dorzucił cztery asysty.
Dzięki dobrej dyspozycji wydawało się, że ponownie będzie również liderem reprezentacji Senegalu podczas mundialu. Jednak kilka dni przez turniejem okazało się, że zawodnik opuści imprezę przez kontuzję. Podczas jednego z ostatnich meczów Bayernu zerwał ścięgno. Zdecydował się na operację, a teraz czekają go rehabilitacje. To wykluczy go z gry nawet na cztery miesiące.
To oznacza spory problem dla Bayernu Monachium. W 1/8 Ligi Mistrzów “Bawarczycy” zmierzą się z Paris Saint-Germain. Bez Mane mocno tracą w ofensywie.