Manchester United blokuje dziennikarzy, nie zostali wpuszczeni na konferencję przed meczem z Chelsea FC

Manchester United zakazał kilku dziennikarzom wstępu na wtorkową konferencję prasową z trenerem Erikiem ten Hagiem.

We wtorek angielskie media szeroko opisywały, że holenderski menedżer stracił szatnię. Piłkarze mają być zmęczeni podejściem Ten Haga. Dziennikarz Kaveh Solhekol pisał, iż spora grupa zawodników jest niezadowolona ze stylu gry i uważają że trenują zbyt ciężko.

Tymczasem reporterzy "Sky Sports", "ESPN", "Manchester Evening News" i "The Mirror" nie zostali wpuszczeni na wczorajszą konferencję. - Podejmujemy działania przeciwko szeregowi organizacji informacyjnych - oznajmił klub w oświadczeniu.

Zatem zdaniem United, to pokłosie podania informacji bez uprzedniego skontaktowania się, żeby skomentować, rzucić wyzwanie lub nadać kontekst. - Wierzymy, że jest to ważna zasada, której należy bronić i mamy nadzieję, że może ona doprowadzić do zmiany sposobu, w jaki współpracujemy - podkreślono.

- Jesteśmy razem. Powinni byli przyjść do nas pierwsi, a nie obijać się o drukowanie artykułów, to nie jest właściwe - stwierdził rozżalony Ten Hag.

- Jeśli gracze mają inne zdanie, oczywiście ich wysłucham, ale mi nie powiedzieli, a może jeden lub dwóch. Większość chce grać w ten sposób – proaktywnie, dynamicznie, odważnie - zapewnia Holender.

Manchester United, który zajmuje siódme miejsce w tabeli Premier League, zmierzy się z dziś Chelsea (godz. 21:15) na Old Trafford.

"People just don't make things up."

Erik was asked why the Manchester Evening News (and others) were banned from today's press conference...#MUFC | #ManUtd pic.twitter.com/SDbV87sDqY

— Man United News (@ManUtdMEN) December 5, 2023