blank
fot. fot. jagiellonia.pl
Udostępnij:

Makuszewski: Rotacje nie przyniosły pożądanego przez nas efektu, gubiliśmy punkty

- Chcielibyśmy być wyżej. Potencjał piłkarski i jakość mamy w zespole naprawdę dużą - uważa Maciej Makuszewski.

Pomocnik Jagiellonii Białystok stwierdził, że po rundzie jesiennej pozostaje niedosyt. - Chcielibyśmy być wyżej w tabeli, mieć na koncie więcej punktów, osiągnąć lepszy wynik w ten szczególny czas 100-lecia Klubu, ale to niestety się nie udało. Niemniej uważam, że biorąc pod uwagę warunki i sytuację podczas całego roku, wszystko skończyło się całkiem nieźle - podkreślił. "Jaga" jest na siódmym miejscu i do lidera traci dziewięć punktów.

- Niektóre mecze przegrywaliśmy dając przeciwnikowi możliwość sięgnięcia po trzy punkty. Teraz mamy czas na odpoczynek oraz przemyślenie pewnych rzeczy. Później przyjdzie moment na pracę podczas okresu przygotowawczego. Na wiosnę czeka nas jeszcze kilka kolejek do końca sezonu. Mam nadzieję, że runda rewanżowa będzie w naszym wykonaniu lepsza i wszystko będzie wyglądało normalniej. Przede wszystkim liczę na to, że na stadiony wrócą kibice, co z pewnością dodałoby nam więcej entuzjazmu i wiary we własne możliwości, które mamy naprawdę duże - dodał.

Nie ukrywa też, że pandemia nieco skomplikowała sytuację i w szatni działo się sporo niedobrych rzeczy. - Kilku zawodników wypadło z kadry, niektóre rotacje nie przyniosły pożądanego przez nas efektu, gubiliśmy punkty. Uważam jednak, że finalnie nasza pozycja wyjściowa do rundy wiosennej nie jest zła. W tej lidze wszystko może się zdarzyć, poza tym każdy zespół ma swoje problemy. Jak wspomniałem, my również takowe mieliśmy, ale jakoś udało nam się wszystko poskładać - zaznaczył.

- Przede wszystkim życzę wszystkim zdrowia oraz bezpieczeństwa. Trzeba uważać na siebie i innych, wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji. Ważne jest, żebyśmy wszyscy przestrzegali aktualnie obowiązujących zaleceń. Mam nadzieję, że wszyscy podejdziemy do tego po ludzku i nadchodzące święta spędzimy spokojnie, w miarę możliwości w gronie rodziny, z uśmiechem na ustach. Za sobą zostawimy wszystko co złe i będziemy patrzeć w przyszłość z pozytywnym nastawieniem. Mam również nadzieję, że w nowym roku będziemy żyli już normalnie, czyli tak jak to miało miejsce wcześniej - powiedział na koniec Makuszewski.

źródło: jagiellonia.pl /


Avatar
Data publikacji: 29 grudnia 2020, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.