Maciej Stolarczyk przed meczem z Rakowem Częstochowa. “Znamy swoją wartość”
jagiellonia.pl
Trener Jagiellonii Białystok Maciej Stolarczyk wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Rakowem Częstochowa. – Wiemy, czego dokonał zespół trenera Papszuna, ale znamy swoją wartość i zrobimy wszystko, aby ją udowodnić – przyznał szkoleniowiec.
Jagiellonia Białystok nie przegrała jeszcze żadnego oficjalnego meczu w 2023 roku. Drużyna Macieja Stolarczyka w czterech spotkaniach rozgrywanych na wiosnę odniosła jedno zwycięstwo (Pogoń Szczecin 2:0) oraz zanotowała trzy remisy – z Piastem Gliwice (1:1), Widzewem Łódź (1:1) i Radomiakiem Radom (0:0). Duma Podlasia z dorobkiem 24. punktów plasuje się na 12. miejscu w tabeli.
Styl gry zespołu pozostawia jednak wiele do życzenia. Kibice narzekają w szczególności na mało efektowny futbol prezentowany przez drużynę. Mimo rosnącego niezadowolenia żółto-czerwonych fanów, trener Maciej Stolarczyk liczy na ich wsparcie podczas meczu z Rakowem Częstochowa.
– Od meczu z Radomiakiem minęły trzy dni, a zaledwie kilkadziesiąt godzin dzieli nas od spotkania z Rakowem. Bardzo mnie to cieszy, ale jednocześnie chcę wystosować apel do kibiców, aby przyszli na stadion i wspierali nas w rywalizacji z liderem Ekstraklasy. Wszystkie ręce na pokład – przyznał trener.
Jagiellonia do rywalizacji z liderem PKO BP Ekstraklasy nie przystąpi w optymalnym składzie. W kadrze meczowej zabraknie m.in. kontuzjowanego Marco Guala.
– Absencja Guala w Radomiu była konsekwencją urazu z meczu z Widzewem. Niemniej wydaje mi się, że Marc będzie do naszej dyspozycji w piątek. To samo jest z Camilo Meną, który miał drobny uraz. Liczę, że będę mógł skorzystać z usług zarówno Kolumbijczyka, jak i Wojtka Łaskiego – powiedział Stolarczyk.
I dodał:
– Mam olbrzymi szacunek wobec drużyny z Częstochowy. Raków ma zdecydowanie więcej punktów od nas i to musi budzić szacunek, ale to jest piłka nożna. Gramy 11 na 11, częstochowianie też przegrywają mecze. My tracimy cztery punkty do pierwszej ósemki i jak najszybciej chcemy tam się znaleźć. Wiemy, czego dokonał zespół trenera Papszuna, ale znamy swoją wartość i zrobimy wszystko, aby ją udowodnić.
Początek meczu o godzinie 18:00.
