Maciej Stolarczyk dosadnie skomentował mecz z Widzewem Łódź. „Mamy nad czym pracować w kolejnych tygodniach”
Trener Jagiellonii Białystok, Maciej Stolarczyk wziął udział w konferencji prasowej po ligowym meczu z Widzewem Łódź. - Wypada mi pogratulować przeciwnikowi zwycięstwa, ale od początku powtarzałem, że graliśmy z innym przeciwnikiem, niż przed tygodniem. Mamy nad czym pracować w kolejnych tygodniach - podkreślił szkoleniowiec.
Jagiellonia Białystok przegrała 0:2 z Widzewem Łódź w 2. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Gole dla zespołu przyjezdnych strzelili Bartłomiej Pawłowski i rezerwowy Jordi Sanchez, który zmienił w drugiej połowie Ernesta Terpiłowskiego.
Ozdobą piątkowego spotkania była bramka zdobyta przez Pawłowskiego. Najskuteczniejszy strzelec Widzewa w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy, technicznym uderzeniem z rzutu wolnego umieścił piłkę w siatce. Dla beniaminka triumf na Stadionie Miejskim w Białymstoku to pierwszy wygrany mecz na najwyższym szczeblu rozgrywkowym od ponad ośmiu lat.
Kibice licznie zgromadzeni na malowniczym obiekcie przy Słonecznej oglądali ciekawe widowisko, obfitujące w akcje z obu stron. Trener gospodarzy, Maciej Stolarczyk na pomeczowej konferencji prasowej podkreślił, że mecz mógł przypaść do gustu postronnym kibicom, mimo niesatysfakcjonującego go wyniku.
- Trudno mówić po tym, kiedy się nie wygrywa. Rezultat jest podsumowaniem tego spotkania, choć mimo to uważam, że oglądaliśmy ciekawe widowisko przy licznie zgromadzonej publiczności. Nie brakowało okazji z obu stron. Gratuluję Widzewowi gola z rzutu wolnego, bo takie strzały nie zdarzają się często - powiedział trener, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Były selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 wskazał największe mankamenty w grze swojego zespołu.
- Byliśmy zbyt czytelni i za mało konkretni w ofensywie. Trudno było nam sobie poradzić z przewagami kreowanymi przez gości. Mimo to tworzyliśmy sytuacje. Trudnym momentem była strata drugiej bramki. Wypada mi pogratulować przeciwnikowi zwycięstwa, ale od początku powtarzałem, że graliśmy z innym przeciwnikiem, niż przed tygodniem. Mamy nad czym pracować w kolejnych tygodniach - dodał.
W następnej serii gier Jagiellonia wybierze się w delegację do Szczecina na mecz z Pogonią. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na niedzielę, 31 lipca na godzinę 15:00.
-
EkstraklasaOficjalnie: Balda i Magiera opuszczają Śląsk Wrocław
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 12:41
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Siedem bramek w Poznaniu. Polski klasyk dla Lecha! (WIDEO)
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 19:44
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Szaleństwo w Krakowie, rozpacz we Wrocławiu (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 22:45
-
Ekstraklasa"Kontrakt nie kończy mu się na pewno w przyszłym roku" – Zieliński o utalentowanym zawodniku Legii
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 18:48
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42