Maciej Bartoszek: Życie przynosi różne scenariusze – konferencja prasowa przed meczem z Jagiellonią

Maciej Bartoszek został nowym trenerem Wisły Płock, dosyć nieoczekiwanie zastępując na tym stanowisku Radosława Sobolewskiego. Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej, jako trener "Nafciarzy" wypowiedział się między innymi na temat składu na najbliższe spotkanie, motywacji piłkarzy i swojej przyszłości.

Według trenera Macieja Bartoszka każdy zawodnik ma szansę do gry, a wszystko zależy od tego jak zaprezentuje się na treningach – Oczywiście, że przed każdym meczem należy spodziewać się tego, że będę wystawiać zawodników, którzy według mnie najbardziej i najlepiej prezentują się w tygodniu-mikrocyklu poprzedzającym spotkanie. Oprócz tego analizując grę przeciwnika i to, jak chcemy grać, trzeba jak najbardziej wykorzystać potencjał kadrowy i wystawiać takich zawodników, których uważam, że w danym momencie będą najlepiej realizowali założenia.

Szkoleniowiec wymigiwał się nieznacznie od tego, aby scharakteryzować przeciwnika, jakim jest Jagiellonia Białystok – Oczywiście charakterystyka i analiza przeciwnika to są bardzo ważne rzeczy, przede wszystkim są ważne dla sztabu szkoleniowego, po to, żeby odpowiednio przygotować zespół. Zawodnicy również taką analizę mieli. Dla mnie zawsze najważniejsze jest to, jak my będziemy funkcjonować, jak my będziemy wyglądali w tym spotkaniu, jak my będziemy grali. To jest dla mnie najważniejsze.

Trener na chwilę

Wszyscy sądzą, że 44-latek to jedynie opcja tymczasowa i wraz z końcem sezonu pożegna się z Płockiem. Jak jednak uważa sam zainteresowany? – Ja kompletnie nie podchodzę do tego w taki sposób. Do swojej pracy zawsze podchodzę bardzo zaangażowany i zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby to wyglądało jak najlepiej. Kompletnie nie zawracam sobie tym teraz głowy, czy to jest 6 spotkań, czy to jest nasz plan na dłuższą współpracę – w tym momencie nie ma to żadnego znaczenia. Dla mnie najważniejszy jest najbliższy mecz z Jagiellonią Białystok. Później mamy na wyjeździe Cracovię, Górnik Zabrze i tym się teraz zajmuję, to jest dla mnie najważniejsze – stwierdził, tym samym ukazując swój profesjonalizm

Bartoszek dodał na koniec, że włodarze Wisły Płock nie składali żadnych jednoznacznych deklaracji i tak naprawdę sam nie wie jak potoczą się jego losy. Najważniejsze jest jak najwyższe miejsce w Ekstraklasie, bo Płock zasługuje na najwyższą klasę rozgrywkową.

Pierwszy sprawdzian nowego trenera już o 15:00. Rywal dosyć wymagający, bo Jagiellonia Białystok. Czy 44-latek przekona władze ekstraklasowego zespołu i ci zdecydują się podpisać z nim długoterminową umowę?

Źródło: wisla-plock.pl