blank
fot. 10pariuri.ro
Udostępnij:

Macedonia Północna potrafi sprawić psikusa silniejszym na papierze

Rywale z Bałkanów zawsze niebezpieczni, zwłaszcza na własnym terenie gdzie panuje gorąca atmosfera na trybunach. Reprezentacja Polski w podświadomości pamięta mecze z Czarnogórą w Podgoricy, czy nawet wybuchające petardy rzucane ze strony rumuńskich ultrasów w Bukareszcie. Macedonia Północna znajduje się na fali wznoszącej i posiada wykonawców, którym atuty czysto piłkarskie nie są obce.


Kadrę Jerzego Brzęczka czekają może jedne z najważniejszych spotkań w kalendarzu eliminacji do Euro 2020. Macedonia Północna oraz Izrael nie byli może stawiani w roli zespołów, które zagrożą reprezentacji Polski przed startem fazy grupowej. Pierwsze dwa mecze sprawiły, że tuż za Biało-Czerwonymi plasują się obie nacje. Przysłowie mówi: „Nie ważne, jak kto zaczyna, ale ważne jak kończy”. To dopiero początek batalii o awans do głównego turnieju i jeszcze wiele przed nami. Piłkarze przygotowują się do najbliższego starcia, a mobilizacja musi być stuprocentowa, jeśli wysłannicy Jerzego Brzęczka chcą pokonać w Skopje Macedończyków. Trudny okres, aby skupić się na wyznaczonych zadaniach, bowiem dopiero co zakończył się sezon ligowy i większość zawodników myślami jest przy urlopach, a tu niestety trzeba jeszcze - kolokwialnie mówiąc – wyszarpać coś z wątroby. Jeśli jednak jesteś zawodowcem i zarabiasz nie małe pieniądze, to obowiązkiem powinna być jak najlepsza gra z orzełkiem na piersi. Dlaczego tak mówię? Reprezentacja Macedonii nie jest już łatwym chłopcem do bicia, a zwłaszcza u siebie. Zacięte i minimalnie przegrane mecze podczas ostatnich kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Rosji z Włochami 2:3 oraz Hiszpanią 1:2, mogą służyć za niezłą przestrogę. Jeżeli Stadion Narodowy w Warszawie jest naszą twierdzą to Macedończycy mogą identycznie tak powiedzieć o Nacionalnej Arenie Filipa II Macedonskiego (wcześniej Stadion Gradskiego) – obiekt w Skopje nazwany na cześć starożytnego króla Macedonii. Obecnie podopieczni Igora Angelovskiego notują serię sześciu zwycięstw począwszy od 4:0 z Liechtensteinem, a kończąc na 3:1 przeciwko Łotyszom. Najlepszy w historii macedońskiej piłki - Goran Pandev mówi wprost, iż dzisiejszy były kraj jugosłowiański posiada najlepsze pokolenie zawodników, a przypomnę, że 35-letni kapitan osiągnął już pełnoletność przywdziewając barwy Czerwonych Lwów.

Jest kim straszyć przeciwnika

Na uwagę zasługują obaj boczni obrońcy. Ezgjan Alioski odpowiedzialny jest za lewą stronę. Kolega Mateusza Klicha z Leeds United minionego sezonu spędził na boisku aż 3800 minut przy ponad 4 tysiącach naszego rodaka. Championship uczy twardej gry i wytrzymałości. Tam nie ma słabeuszy. Prawa flanka należy znowuż do Stefana Ristovskiego. Zdobywca mistrzowskiego tytułu oraz krajowego pucharu z HNK Rijeką został swego czasu zauważony przez portugalskich włodarzy i ściągnięty do Sportingu Lizbona. Kampania 2018/2019 była przełomową dla urodzonego w Skopje defensora. Solidna liczba występów (33) plus 4 asysty we wszystkich rozgrywkach stawia Ristovskiego jako jednego z pewnych punktów reprezentacji. Typowym przywódcą środka pola jest na pewno Enis Bardhi – bałkański Messi rzutów wolnych i śmiem twierdzić, że największa obecnie gwiazda Macedończyków. Klauzula odstępnego w kontrakcie gracza Levante wynosi 50 milionów euro. Świetnie ułożona ta prawa noga przy stojącej futbolówce. Można podziwiać jak Bardhi układa się do strzału.

https://twitter.com/J_Krecidlo/status/1048605915908386816

Igor Angelovski nie był jakimś wybitnym piłkarzem, lecz widać u niego żyłkę trenerską. Selekcjoner ma to szczęście, ale też obarczony jest obowiązkiem umiejętnego szlifowania młodych diamentów. Niewątpliwie takim talentem jest Eljif Elmas. Tak po prawdzie ciężko w jednej linii postawić naszego Sebastiana Szymańskiego (20 lat) i 19-latka występującego na co dzień w Fenerbahçe. Elmas stoi przynajmniej półkę wyżej niż były Legionista. Wychowanek Rabotnički Skopje zdołał już 10-krotnie zagrać dla seniorskiej reprezentacji. Wykorzystał w stu procentach swoją szansę po wejściu z ławki w miejsce kontuzjowanego kolegi podczas pierwszego meczu eliminacyjnego przeciwko reprezentacji Łotwy zdobywając dwie bramki. W tym młodzieżowcu drzemią nieprzeciętne umiejętności, które polscy kibice mogli obserwować dwa lata temu, kiedy to Macedonia była jednym z uczestników Euro U-21.

Napad zdecydowanie należy do duetu Pandev-Nestorovski. Gorana nie trzeba specjalnie przedstawiać. Liczby mówią same przez się.

⇒ 101 występów w reprezentacji/ 33 gole,

⇒ 410 występów w Serie A/ 85 bramek,

⇒ zdobywca Scudetto i Ligi Mistrzów z Interem Mediolan,

⇒ król strzelców Serie A w barwach Lazio i Genoi.

To tylko najważniejsze sukcesy weterana macedońskiego futbolu.

W ataku Gorana Pandeva wspiera Ilja Nestorovski o dobrych inklinacjach, jakie powinien posiadać typowy napastnik. Il Corriere dello Sport podaje, że Nesto może ponownie zagrać w Serie A. Już wkrótce dowiemy się czy 29-latek przeniesie się z Palermo do beniaminka Lecce.

Sukces jaki osiągnęli piłkarze ręczni Vardaru Skopje wygrywając Final Four Ligi Mistrzów, a nawet zajęcie 7. miejsca przez Tamarę Todevską na tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji w Tel Awiwie, pokazuje że Macedonia Północna potrafi podjąć rywalizację o najwyższe cele. Igor Angelovski na konferencji prasowej przed dzisiejszym starciem z reprezentacją Polski zapowiada, że jego zespół zagra odważnie. Najważniejsze żeby zawodnicy Jerzego Brzęczka nie wdali się w niepotrzebne prowokacje ze strony rywali oraz trybun, bo podporządkowanie się pod ich schemat może bardzo źle się dla nas skończyć.   


Avatar
Data publikacji: 7 czerwca 2019, 9:01
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.