Lucas Torreira zakończył grę dla Atletico

Lucas Torreira po dobiegającym końca wypożyczeniu do Atletico Madryt nie będzie kontynuował gry w koszulce świeżo upieczonych mistrzów Hiszpanii. Urugwajczyk wróci na Emirates Stadium, gdzie również nie wiążą z nim zbyt dużej przyszłości. Pomocnik rozgląda się za nowym pracodawcą.

Urugwajczyk potwierdził w swoich mediach społecznościowych, że po sezonie opuści Atletico, do którego jest wypożyczony z Arsenalu. Piłkarz podziękował kibicom, kolegom z boiska oraz klubowi za wsparcie przez cały sezon. Przyznał, że noszenie koszulki klubu z Wanda Metropolitano było dla niego wielkim zaszczytem i dumą.

Torreira trafił do Atletico na początku zakończonego sezonu. Brał on udział w transakcji, w ramach której w przeciwnym kierunku powędrował Thomas Partey. Pomimo bardzo dobrego sezonu zespołu Diego Simeone, urugwajski pomocnik nie odgrywał w drużynie kluczowej roli. We wszystkich rozgrywkach oglądaliśmy go w sumie 26 razy, a na boisku spędził łącznie 722 minuty. W tym czasie udało mu się zdobyć jednego gola – przeciwko Osasunie – oraz zanotować asystę w rozgrywkach Pucharu Króla. Nie dziwi zatem fakt, że na Wanda Metropolitano nie rwą się do wykupu pomocnika.

Jak podaje hiszpański dziennik “Diario AS”, Torreira wróci do Arsenalu, ale na Emirates Stadium pojawi się tylko przelotem. Władze klubu planują sprzedać piłkarza. Taki zabieg pomógłby Arsenalowi pozyskać środki na letnie transfery, które są w drużynie Artety potrzebne, co wykazał zakończony sezon Premier League. Kierunkiem, w jaki powędruje zawodnik mają być jego rodzinne strony, a mianowicie Ameryka Południowa. Piłkarza do rozważenia opcji powrotu na ten kontynent znacząco skłoniło przykre wydarzenie, jakim była niedawna śmierć jego matki. Obecnie Torreira wyceniany jest wg. portalu “Transfermarkt” na około 22 miliony Euro.