LOTTO Ekstraklasa: Zapowiedź meczu: Piast Gliwice – Śląsk Wrocław

10.kolejka LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/17 już jest prawie historią. Dlaczego prawie? Dlatego, że do pełnego zestawienia brakuje Nam rozwiązania w pojedynku Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław (18:00).

Obie ekipy nie są w formie… Chyba najwięksi optymiści mają problemy ze znalezieniem pozytywnych aspektów w szeregach powyżej wymienionych drużyn. Może zacznijmy od gospodarzy. Piast Gliwice oraz jego kibice ostatnią wygraną w jakichkolwiek rozgrywkach świętowali… 24 lipca 2016 roku. Drużyna prowadzona wówczas przez Jiriego Necka pokonała Wisłę Płock (2:1). Na ratunek „Piastunkom” wyruszył nowy – stary trener, czyli Radoslav Latal. I jak na razie szału nie ma – punkt w dwóch spotkaniach. Fatalnie wygląda sytuacja w tabeli, bo wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu jest aktualnie na 15 miejscu, mając tylko trzy punkty straty do czternastej Legii. Coach gospodarzy w dzisiejszym meczu nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Mateusza Maka.

Śląsk Wrocław… Tu jest trochę lepiej. Podopieczni Mariusza Rumaka od trzech spotkań nie mogą wywalczyć jakiejkolwiek zdobyczny punktowej. Najbardziej bolesnymi ciosami były klęski z Jagiellonią Białystok (0:4) (Ekstraklasa) oraz ostatnia z Bytovią Bytów (0:3) w ramach Pucharu Polski. Kolejnym punktem zapalnym „Wojskowych” jest brak napastnika z pierwszego zdarzenia. Kamil Biliński i Mervo nie zdają swojego egzaminu. Sympatycy Wrocławian liczą na błysk geniusz Morioki, który w pucharowym starciu, pokazał, że wystarczy mu kwadrans, aby rozruszać ofensywę swojego zespołu. Pocieszenia można szukać w statystyce punktowej, czyli tej mówiącej, że Śląsk więcej punktów zebrał na wyjeździe niż u siebie (7 na 10 oczek).

Moje przewidywania: Myślę, że Piast odniesie długo wyczekiwane zwycięstwo. W mojej ocenie, mają oni troszeczkę lepszy potencjał w ofensywie.

Piast Gliwice – Śląsk Wrocław,18:00, Transmisja: Eurosport 1