Lotto Ekstraklasa: Pogoń rozbita we Wrocławiu!

W meczu rozpoczynającym zmagania 14. kolejki Lotto Ekstraklasy, Śląsk na własnym boisku pewnie pokonał Pogoń Szczecin 3:0. Dubletem w tym spotkaniu popisał się Marcin Robak, który w tym sezonie ma już na swoim koncie dziesięć trafień.

Gospodarze swoje strzeleckie popisy zaczęli już w 5. minucie meczu. Z prawej strony w pole karne dośrodkował Róbert Pich, najwyżej w polu karnym wyskoczył Marcin Robak i pewnym strzałem pokonał golkipera Pogoni. Po upływie dwóch kwadransów, ponownie Śląsk wyprowadził zabójczy cios i ponownie do siatki trafił Robak. Tym razem znakomitym podaniem popisał się Kosecki. Super strzelec Śląska przyjął piłkę, zobaczył jak ustawiony jest bramkarz i znowu nie dał mu szans na skuteczną interwencję.

Losy spotkania przesądził w drugiej połowie Arkadiusz Piech. Były zawodnik Ruchu Chorzów zdecydował się na indywidualna akcję, minął dwóch rywali i mocnym uderzeniem podwyższył prowadzenie gospodarzy. Trzeba zaznaczyć, że w tej sytuacji nie popisał się Łukasz Załuska. Golkiper gości błędnie zinterpretował zamiary strzelca.

Piłkarze z Dolnego Śląska po dwóch kolejnych porażkach, w końcu mogą cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów. Natomiast Portowcy wracają do Szczecina w morowych nastrojach, bowiem jest to ósmy kolejny mecz bez zwycięstwa.

27.10.2017, 14. kolejka Lotto Ekstraklasy, Stadion Miejski we Wrocławiu, frekwencja 12 445.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 3:0 (2:0)

Marcin Robak 5', 35', Arkadiusz Piech 67'

Śląsk: Jakub Wrąbel - Róbert Pich, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Đorđe Čotra - Arkadiusz Piech (Łukasz Madej 81'), Dragoljub Srnić, Kamil Vacek (Maciej Pałaszewski 90'), Michał Chrapek (Adrian Łyszczarz 87'), Jakub Kosecki - Marcin Robak.

Pogoń: Łukasz Załuska - David Niepsuj, Cornel Râpă, Sebastian Rudol, Ricardo Nunes - Spas Delew, Tomasz Hołota, Kamil Drygas (Łukasz Zwoliński 78'), Rafał Murawski (Dawid Kort 46'), Dariusz Formella (Ádám Gyurcsó 46') - Adam Frączczak.

Żółte kartki: Arkadiusz Piech, Mariusz Pawelec - Łukasz Zwoliński.

Czerwona kartka: Łukasz Zwoliński (druga żółta).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).