fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Lotto Ekstraklasa: Piękne bramki w Gdyni i remis z beniaminkiem

W pierwszym sobotnim spotkaniu w ramach 7. kolejki Lotto Ekstraklasy Arka Gdynia zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec (2:2). Bramki dla gdynian zdobyli Michał Janota oraz Luka Zarandia. Natomiast dla drużyny Dariusza Dudka Vamara Sanogo oraz Szymon Pawłowski.

Gospodarze dzisiejszej konfrontacji w ubiegłym tygodniu przegrali z Koroną Kielce (1:2), a rozgoryczenia postawą swoich podopiecznych nie ukrywał Zbigniew Smółka.

- Poziom tego meczu był taki, że gdybym oglądał go w telewizji, to bym wyłączył telewizor. Zagraliśmy bardzo słabo - powiedział szkoleniowiec.

46-latek zapowiedział zmiany w składzie podczas sobotniego starcia i to faktycznie miało miejsce. Poza kadrą znaleźli się m.in. Goran Cvijanović oraz Nabil Aankour, którzy przed sezonem trafili z kieleckiej Korony.

7 - tyle goli zdobył Michał Janota dotychczas w Lotto Ekstraklasie w 101 meczach

2:2 - taki wynik padł w ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi zespołami

Do kogo powędrują trzy punkty zastanawiali się kibice. Beniaminek polskiej ekstraklasy od trzech spotkań nie potrafi odnieść zwycięstwa, a najbliżej był w poniedziałek, gdy w końcówce meczu prowadził ze Śląskiem Wrocław 3:2, a skończyło się remisem 3:3. Jako pierwsi do głosu doszli gospodarze. W 4. minucie po zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Andrij Bohdanow i Ukrainiec wpakował piłkę do siatki. Jednak po interwencji VAR-u arbiter dzisiejszych zawodów uznał, iż przy trafieniu na pozycji spalonej był Frederik Helstrup, który przeszkodził w interwencji golkiperowi. Na odpowiedź gości musieliśmy poczekać do 23. minuty. Żarko Udovicić z lewej strony boiska był blisko pokonania Pavelsa Steinborsa, lecz piłka ledwie o metr minęła prawego słupka. 28-letni Michał Janota w nowym sezonie jest często chwalony za wysoką formę, a nie jak było do tej pory, jedynie umiejętności. Były pomocnik Korony Kielce w 30. minucie kapitalnym uderzeniem zza pola karnego dał prowadzenie swojej drużynie i tym razem nie było żadnych wątpliwości. Ale to nie był koniec emocji w pierwszej części. W 46. minucie Konrad Wrzesiński mocno uderzył w stronę bramki, ale Luka Marić zatrzymał uderzenie ręką i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Vamara Sanogo, który tym samym zdobył już czwartego gola w sezonie.

Po przerwie przewagę na boisku miała ekipa Zbigniewa Smółki, lecz ich ataki kończyły się najczęściej przed szesnastką gości.  Dopiero w 65. minucie znakomicie Maciej Jankowski z pierwszej piłki podał do Luki Zarandii, a ten strzelił idealnie po ziemi. Trzy minuty później Konrad Wrzesiński wyłożył futbolówkę do Szymona Pawłowskiego, a ten przepięknym uderzeniem posłał piłkę pod porzeczkę. Niewątpliwe oba zespoły mogą czuć ogromny niedosyt ze zdobycia jednego punktu.

01.09.2018, 7. kolejka Lotto Ekstraklasy, Stadion Miejski, Widzów: 9 018
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (1:1)
Michał Janota 30', Luka Zarandia - Vamara Sanogo 45+3', Szymon Pawłowski 69'

Arka: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Luka Marić, Frederik Helstrup (Adam Danch 77'), Adam Marciniak – Robert Sulewski (Rafał Siemaszko 56'), Andrij Bohdanow, Michał Nalepa, Michał Janota, Luka Zarandia – Aleksandar Kolev (Maciej Jankowski 65')

Zagłębie S.: Dawid Kudła – Michael Heinloth, Piotr Polczak, Mateusz Cichocki, Adam Banasiak – Konrad Wrzesiński, Tomasz Nowak (Arkadiusz Jędrych 70'), Sebastian Milewski, Szymon Pawłowski, Żarko Udovicić (Alexandre Cristovao 81') – Vamara Sanogo (Junior Torunarigha 90')

Żółte kartki: Michał Janota, Luka Zarandia, Vamara Sanogo, Luka Marić - Tomasz Nowak, Junior Torunarigha

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)


Avatar
Data publikacji: 1 września 2018, 17:25
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.