fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

LOTTO Ekstraklasa: Miedź wygrywa w Zabrzu

W meczu 18. kolejki LOTTO Ekstraklasy, Górnik Zabrze przegrał z Miedzią Legnica 1:3. Dzięki temu zwycięstwu Miedź zepchnęła Zabrzan do strefy spadkowej, a sama się z niej wydostała.

Dla obu drużyn było to bardzo ważne spotkanie, przy zwycięstwie Górnika, Zabrzanie odskoczyli by miedzi na trzy punkty i oddaliliby się od strefy spadkowej. Jeśli natomiast to goście dziś zgarnęliby komplet punktów, zepchnęliby podopiecznych Marcina Brosza do strefy spadkowej, a sami awansowaliby na 14. miejsce.

Pierwszy strzał zobaczyliśmy w 5. minucie, Adam Wolniewicz strzelał z dystansu, ale piłka przeleciała wysoko nad bramką. Chwilę później odpowiedziała Miedź. Henrik Ojamaa dostał dośrodkowanie w polu karnym, uderzał piętą, lecz piłka nie zagroziła bramce Tomasza Loski. Po upływie kwadransa blisko gola byli podopieczni Marcina Brosza, Jesús Jiménez postanowił kopnąć sprzed pola karnego, futbolówka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Miedzi, ale świetnie interweniował Anton Kanibołocki. W 35. minucie ukraiński bramkarz znowu musiał się wysilić, tym razem po uderzeniu Igora Angulo. Minutę później goście wyszli na prowadzenie, Petteri Forsell strzelił z rzutu wolnego w słupek, futbolówka odbiła się od pleców Loski i niefortunnie wpadła do bramki Górnika.

W końcówce pierwszej połowy prowadzenie Miedzi mógł podwyższyć Henrik Ojamaa, lecz bramkarz Zabrzan dobrze interweniował i do przerwy Górnik przegrywał z Miedzią 0:1.

Na początku drugiej połowy Miedź dostała rzut karny, Michał Koj zagrał przypadkowo ręką w szesnastce, sędzia Krzysztof Jakubik wskazał jednak na rzut karny i po analizie VAR nie zmienił decyzji. Do jedenastki podszedł Forsell i pewnie pokonał bramkarza.

Chwilę później było już 0:3. Ojamaa przedostał się w pole karne, strzelił o nogi Daniego Suáreza, piłka zmyliła bramkarza gospodarzy i zawędrowała w ich bramce. Później już mecz nie miał takiego tempa, bo gospodarze wiedzieli, że na punkty w dzisiejszym spotkaniu nie mają zbyt większych szans, a goście już praktycznie mieli je zapewnione. W 90. minucie jednak goście popełnili fatalny błąd, po którym Górnik strzelił gola, Ojamaa fatalnie zagrał w stronę swojego bramkarza, futbolówkę przejął Angulo i bez problemu wpakował ją do pustej bramki, ostatecznie Górnik przegrał z Miedzią 1:3.

Górnik Zabrze - Miedź Legnica 1:3 (0:1)

Igor Angulo 90' - Tomasz Loska (s) 36', Petteri Forsell 53', Henrik Ojamaa 61'

Górnik: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Dani Suárez, Paweł Bochniewicz, Michał Koj - Kamil Zapolnik (Marcin Urynowicz 76'), Szymon Matuszek, Szymon Żurkowski, Jesús Jiménez (Daniel Smuga 65'), Łukasz Wolsztyński (Rafał Wolsztyński 46'), Igor Angulo

Miedź: Anton Kanibołocki - Aleksandar Miljković, Kornel Osyra, Grzegorz Bartczak - Paweł Zieliński, Adrian Purzycki, Borja Fernández (Łukasz Garguła 90'), Juan Cámara (Artur Pikk 86'), Henrik Ojamaa, Petteri Forsell - Fabian Piasecki (Mateusz Szczepaniak 59')


Krzysiek Gajdur
Data publikacji: 9 grudnia 2018, 17:57
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.