fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Lotto Ekstraklasa: Lech Poznań wskakuje na podium

W hicie 20. kolejki Lotto Ekstraklasy, Wisła Kraków przy Reymonta poniosła porażkę z Lechem Poznań (0:1). Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Portugalczyk Pedro Tiba. 

Nowy inwestor "Białej Gwiazdy" przyleciał do Krakowa, by obejrzeć na żywo starcie z "Kolejorzem", zaś jutro spotka się z prezydentem miasta Krakowa Jackiem Majchrowskim. Wszystko wskazuje na to, iż po kilku miesiącach niepewności Wisła Kraków utrzyma miejsce w Lotto Ekstraklasie.

Maciej Stolarczyk nie mógł skorzystać z usług Rafała Boguskiego, Jesusa Imaza, Macieja Sadloka oraz Jakuba Bartosza, ale trener zachowywał optymizm. Mam nadzieję, że będziemy świadkami dobrego spotkania, bo przyjeżdża do nas Lech Poznań z trenerem Nawałką. Widać, że pod jego ręką zespół funkcjonuje inaczej, poza tym grają tam bardzo mocni zawodnicy - bez wątpienia czeka nas ciekawy pojedynek. Najważniejsze jest jednak mieć plan na to spotkanie - powiedział Stolarczyk przed pierwszym gwizdkiem.

Już w 6. minucie spotkania, Marcin Wasielewski po centrostrzale trafił w poprzeczkę, a Mateusz Lis był zaskoczony, bowiem nie próbował nawet interweniować. W 21. minucie gospodarze stworzyli groźną sytuację, lecz futbolówka po uderzeniu Martina Kostala nieznacznie minęła lewy słupek. W pierwszej połowie poznaniacy byli lepszą drużyną, ale ekipie Adama Nawałki nie potrafił stworzyć sobie więcej dogodnych okazji bramkowych.

W drugiej części meczu, a dokładnie w 75. minucie Lech Poznań objął prowadzenie. Błąd wiślackiej defensywy wykorzystał Pedro Tiba, który uderzeniem zza pola karnego pokonał Mateusza Lisa.

21.12.2018, 20. kolejka Lotto Ekstraklasy, Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Widzów: 22 491

Wisła Kraków - Lech Poznań 0:1 (0:0)

Pedro Tiba 75'

Wisła: Mateusz Lis – Jakub Bartkowski, Marcin Wasilewski, Zoran Arsenić, Rafał Pietrzak – Vullnet Basha (Patryk Plewka 62'), Tibor Halilović – Kamil Wojtkowski (Maciej Śliwa 86'), Dawid Kort (Matej Palcić 90+4'), Martin Kostal – Marko Kolar

Lech: Matus Putnocky – Marcin Wasielewski, Thomas Rogne, Nikola Vujadinović, Wołodymyr Kostewycz – Łukasz Trałka, Pedro Tiba – Tymoteusz Klupś (Piotr Tomasik 83'), Joao Amaral (Hubert Sobol 90+4'), Maciej Makuszewski – Christian Gytkjaer (Paweł Tomczyk 76')

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)


Avatar
Data publikacji: 21 grudnia 2018, 22:24
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.