fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Lotto Ekstraklasa: Bruk-Bet nie dał rady Lechowi Poznań

We wtorek Lech Poznań jako faworyt w finale Pucharu Polski musiał uznać wyższość rywali i w niedzielne popołudnie zawodnicy Nenada Bjelicy chcieli zmazać plamę w starciu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.

Szkoleniowiec Kolejorza postawił po raz pierwszy w wyjściowym składzie na 27-letniego Rumuna, Mihaia Raduta, a ten odwdzięczył się w najlepszy sposób. Były reprezentant reprezentacji Rumunii jako pierwszy wpisał się dziś na listę strzelców. Kolejny cios Lech Poznań wyprowadził w 71. minucie, kiedy to aktywny na boisku Mihai Radut dośrodkował w pole karne, a do własnej siatki futbolówkę wbił 22-letni Łotysz, Vladislavs Gutkovskis. Ekipa Nenada Bjelicy poszła za ciosem. Maciej Gajos wyprowadził młodego Pawła Tomczyka na sytuację sam na sam, a Dariusz Trela piłkę odbił przed siebie, jeszcze do niej dopadł Radosław Majewski i ustalił wynik spotkania.

Tym samym Lech Poznań dzięki trzem punktom awansował na drugą lokatę z dorobkiem 34 punktów. Za tydzień przy Bułgarskiej Kolejorz zmierzy się z Pogonią Szczecin, zaś Bruk-Bet Termalica Nieciecza podejmie warszawską Legię.

Bruk-Bet Termalica Nieciecz - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Radut 15', Gutkovskis (sam) 71', Majewski 73'

Bruk-Bet: Trela – Fryc, Putiwcew, Osyra, Ziajka – Jovanović, Miković (Guba) – Pleva (Miśak), Babiarz (Peda), Stefanik – Gutkovskis

Lech: Putnocky – Kędziora, Bednarek, Wilusz, Kostewycz – Trałka (C), Gajos – Makuszewski, Radut (Puchacz), Pawłowski (Majewski) – Robak (Tomczyk)

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 4595


Avatar
Data publikacji: 7 maja 2017, 17:21
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.