Lothar Matthaeus reaguje na krytykę niezaszczepionego Kimmicha. “Apeluję, aby zostawić go w spokoju”
AbendzeitungMünchen.de
Sytuacja epidemiologiczna i kwestia szczepień w kontekście Bayernu Monachium w ostatnich dniach jest często komentowanym tematem. Wśród piłkarzy niezaszczepionych jest m.in. Joshua Kimmich, który publicznie oznajmił, że nie zamierza przyjmować preparatu. Decyzja 26-letniego pomocnika wywołała falę hejtu pod jego adresem. Po stronie piłkarza opowiedział się jednak Lothar Matthaeus, który apeluje o spokój i rozwagę.
W Niemczech rośnie liczba zakażeń koronawirusem. We wtorek niemiecki odpowiednik ministerstwa zdrowia poinformował o 47 887 nowych osobach zakażonych Covid-19. Zmarło kolejnych 307 osób.
Mimo trudnej sytuacji epidemiologicznej odsetek ludzi, którzy nie chcą się szczepić przeciw Covid-19 nadal jest niepokojąco wysoki. Wśród osób negatywnie nastawionych do szczepień jest piłkarz Bayernu Monachium Joshua Kimmich, który publicznie przyznał, że nie zamierza przejmować preparatu.
Wypowiedz 26-letniego pomocnika wywołała falę dyskusji w niemieckich mediach, a sam piłkarz musiał zmierzyć się z potężną dawką hejtu i nieprzyjemnych komentarzy. Kimmicha broni jednak legenda klubu i reprezentacji, Lothar Matthaeus.
– Zrobili z niego kozła ofiarnego. Jestem ciekawy, ilu jest dziennikarzy, którzy także nie przyjęli szczepionki? Ilu jest takich pozostałych piłkarzy w Bundeslidze? Ale czytamy tylko nazwisko Kimmicha. Apeluję, aby zostawić go w spokoju. Na pewno nie przekonamy go do szczepionki, robiąc mu takie piekło – stwierdził Matthaeus.
Kimmich i czterech innych piłkarzy Bayernu trafiło na izolację domową. Klub z Monachium podjął decyzję o niewypłaceniu im pensji za czas spędzony na kwarantannie.
