Lisy polują na zimowe wzmocnienie
Dobry początek sezonu w wykonaniu Lisów nie uśpił działaczy klubu i już planowane są pierwsze wzmocnienia w zimowym okienku transferowym, aby zwiększyć rywalizację w składzie. Tym razem na celowniku Leicester znalazł się zawodnik z Championship - Bradley Dack.
Bradley Dack to zawodnik beniaminka Championship - Blackburn Rovers i jeden z głównych architektów sukcesu jakim był awans na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej.
Sam zawodnik zameldował się w Championship bez kompleksów. W czterech pierwszych spotkaniach wpisał się na listę strzelców aż czterokrotnie, potwierdzając tym, że drzemie w nim duży potencjał i to on będzie stanowić o sile zespołu w trwającej kapani sezonu 18/19.
Nie dziwi więc zainteresowanie Leicester, Bradley to zawodnik wszechstronny. Jego nominalną pozycją jest ofensywy pomocnik, lecz prawe, jak i lewe skrzydło nie jest mu obce, gdzie charakteryzuje się kreatywnością i zimną krwią, gdy znajdzie się pod bramką przeciwnika.
Również cena wydaje się zachęcająca. W 2017 roku FC Gillingham zarobiło na Angliku milion funtów, więc oferta jaką przygotowuje Leicester opiewająca na 10 milionów, wydaje się niezwykle korzystna dla klubu Ewood Park.
Do ponownego otworzenia okienka zostało natomiast jeszcze sporo czasu, a więc trudno mówić o konkretach. Przed Dackiem jeszcze wiele pracy i spotkań, aby udowodnić, że jest on tych pieniędzy wart.
-
La LigaArsenal monitoruje duży talent Realu Madryt
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 13:57
-
Plotki transferoweGuimaraes: Wiem, że Guardiola lubi mój styl gry
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 12:31
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
BrazyliaKolejny talent z Brazylii na celowniku angielskich gigantów
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 6:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39