Bouna Sarr
fot. Zdjęcie: https://www.om.fr/fr
Udostępnij:

Ligue 1: Szalony mecz na Vélodrome! Beniaminek bliski sprawienia niespodzianki

W meczu inaugurującym 15. kolejkę rozgrywek Ligue 1 Olympique Marsylia pokonała przed własną publicznością Stade Brestois 2:1.

W spotkanie od samego początku lepiej weszli faworyzowani gospodarze. Już w pierwszych minutach przed szansą stanął Dimitri Payet, lecz po jego strzale głową piłka poszybowała nieco obok bramki. Chwilę później w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem znalazł się Dario Benedetto. 29-latek obrócił się z futbolówką przy nodze, minął defensora Brest, lecz nie udało mu się pokonać Larsounnera.

Po kwadransie do głosu doszli również goście. Po dośrodkowaniu z prawej flanki tor lotu piłki przeciął Irvin Cardona. Futbolówka odbiła się od obu słupków, lecz ostatecznie nie wpadła do siatki.

Mecz stał na bardzo wysokim i intensywnym poziomie, co potwierdzają kreowane przez obie ekipy akcje. W 17' minucie potężny strzał Morgana Sansona zatrzymała jedynie poprzeczka. Skończyło się na rzucie rożnym, ale jego rozegranie nie stworzyło już zagrożenia.

W kolejnych fragmentach żadna z ekip nie była w stanie wykreować sobie tak dogodnych sytuacji, lecz tempo spotkania nie spadło. Marsylia kontynuowała swoją dominację, lecz nie potrafiła tego udokumentować.

W 36' minucie przed szansą raz jeszcze stanął Sanson. 25-latek ponownie popisał się mocnym uderzeniem, lecz, analogicznie do pierwszego uderzenia, było ono niecelne. Chwilę później na wysokości zadania stanął Larsonneur, który odbił potężny strzał Benedetto.

Dużo lepiej OM rozpoczęło również drugą odsłonę, co zaowocowało szybkim trafieniem. Długa piłka do Dario Benedetto pozwoliła mu na ponowy pojedynek z bramkarzem Brest. Tym razem piłka minęła Larsonneura, z kolei Argentyńczyk wprost nad nim przeskoczył. Obrońcy zdążyli jednak z interwencją, lecz nie byli w stanie zablokować strzału Bouny Sarra, który wyprowadził Marsylię na prowadzenie.

"Les Phocéens" kompletnie zdominowali plac gry i narzucili swoje tempo. W drugiej połowie gospodarze oddali ponad 15 strzałów (w całym meczu łącznie 30). Przed szansą stawali Sarr, Caleta-Car czy Payet, który zagroził niebezpiecznym uderzeniem z rzutu wolnego, obijając poprzeczkę bramki Stade Brestois.

W 88' minucie przyjezdni wykorzystali moment słabości defensywy Marsylii i całkowicie rozmontowali ich szyki obronne. Składną akcję wykończył Irvin Cardona, który doprowadził do wyrównania i uciszył trybuny Stade Vélodrome.

To nie był jednak koniec emocji. OM natychmiastowo rzuciło się do odrabiania strat, a na efekty nie musieliśmy długo czekać. Po podaniu Sansona indywidualną akcją popisał się Nemanja Radonjic, który minął kilku defensorów, wypracował sobie dogodną pozycję do uderzenia i huknął wprost w okienko bramki Larsonneura, tym samym wprawiając kibiców w ekstazę.

Mimo problemów w końcówce Marsylii udaje się podtrzymać zwycięską passę i umocnić swoją pozycję na drugim stopniu ligowego podium. Podopieczni Andre Villasa-Boasa zgromadzili dotychczas 28 oczek i na ten moment tracą 5 punktów do prowadzącego Paris Saint-Germain.

29.11.2019, 15. kolejka Ligue 1 – Stade Vélodrome

Olympique Marseille - Stade Brestois 2:1 (0:0)

Bouna Sarr 56', Nemanja Radonjic 89' - Irvin Cardona 88'

OM: Mandanda - Sakai, Kamara, Caleta-Car, Amavi - Rongier, Strootman, Sanson - Sarr (Radonjic 74'), Benedetto (Lopez 80'), Payet (Germain 88')

Brest: Larsonneur - Faussurier, Castelletto, Bain, Perraud - Lasne (Mendy 73'), Belkebla (Battocchio 64'), Diallo - Autret (Grandsir 69'), Charbonnier, Cardona

Żółte kartki: Diallo 20'

Czerwone kartki: Alexandre Mendy 90+5'

Sędzia: Johan Hamel


Avatar
Data publikacji: 29 listopada 2019, 22:47
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.